Nowy singiel Taylor Swift „You Need to Calm Down” został pochwalony za wysiłki na rzecz podniesienia świadomości społeczności LGBTQ, ale nie wszyscy czują, że piosenka jest nowa teledysk.

Po tym, jak w poniedziałek rano otrząsnęli się z przepełnionych scenkami celebrytów, ludzie zaczęli dostrzegać kilka podobieństw między teledyskiem Taylora a teledyskiem Beyoncé do „Party” z 2011 roku.

Ich dowody są dość przekonujące. Po prostu spójrz na te obok siebie fotosy.

Po pierwsze, jest cała sceneria przyczepy kempingowej i motyw naziemnej imprezy przy basenie, w którym odbywają się oba filmy. A Taylor i Queen Bey również mieli bardzo podobne wybory modowe, w tym futro i kombinację bikini.

To powiedziawszy, Swift też zrobił całkiem sporo odniesienia do filmów w jej filmie, w tym ukłon w stronę Legalna blondynkaElle Woods (Reese Witherspoon), która również nosiła futro na bikini.

Chociaż jest to całkowicie prawdopodobne, Taylor nie zamierzała kopiować Beyoncé, jej nowy film z pewnością nie pomaga jej w sprawie z Beyhive. W zeszłym miesiącu fanklub Beyoncé

click fraud protection
przyszedł po piosenkarza po występie na perkusji Billboard Music Awards, ponieważ wyglądał bardzo podobnie do zestawu Bey Coachella.

Taylor Swift Beyonce

Źródło: Getty Images

Słowo do mądrych: nie zadzieraj z Beyhive — zawsze przynoszą rachunki.