Minęły już 22 dni, odkąd widzieliśmy publicznie pierwszą damę Melanię Trump.

Ostatnia obserwacja Melanii miała miejsce trzy tygodnie temu, 10 maja, kiedy Trump dołączył do prezydenta w Joint Base Andrews, aby powitać w domu trzech amerykańskich więźniów z Korei Północnej.

Jednak jej niedawna nieobecność w oczach opinii publicznej nie jest całkowicie nieuzasadniona. 14 maja Melania przeszła operację łagodnej choroby nerek w Szpitalu Wojskowym Waltera Reeda. Chociaż była wydany sześć dni po operacji w przypadku operacji, która zwykle ma procedurę wypisu tego samego dnia, operacja była najwyraźniej ogromnym sukcesem, według Białego Domu.

Melania Trump

Źródło: wygraj McNamee/Getty Images

Gdy dni zamieniły się w tygodnie, odkąd FLOTUS wystąpił publicznie, Amerykanie zaczęli kwestionować: Gdzie jest Melania? Niektórzy wierzyli, że wyprowadziła się z Białego Domu, co nie jest tak daleko idące, przynajmniej nie do byłego mówcy domowego Johna Boehnera.

Polityk zasugerował nawet, że jej nowe życie na Kapitolu też może być

click fraud protection
dlaczego często wygląda nieszczęśliwie. „Myślę, że Donald Trump obiecał Melanii, że nie wygra. Nie musiała się martwić, że kiedykolwiek zamieszka w Białym Domu – żartował podczas przemawiania na konferencji. „Prawdopodobnie dlatego nie wygląda na szczęśliwą każdego dnia. Cóż, może z jednego powodu.

Wszystkie żarty na bok, teoria Boehnera jest zgodna ze źródłem zbliżonym do Melanii, która powiedziała Ludzie że nie jest zadowolona z tego, jak dzieje się w Białym Domu.

„To, co się dzieje, jest dokładnie tym, czego nie chciała, aby się wydarzyło” – ujawniło źródło. „Dosłownie stali się jak Kardashianie: skandale, rozwody, nagłówki”.

POWIĄZANE: Gdzie jest Melania Trump? Pierwsza dama wywołuje plotki po długiej nieobecności

Wtajemniczony kontynuował: „Nikt nie zwracał na nią uwagi dwa lata temu. Poszli o swoim dniu. Teraz to tornado 24/7. Nienawidzi tego.

Kolejny dowód, że Boehner może się nie mylić w swojej ocenie? W Targowisko próżności profil, nienazwane źródło Trumpa powiedziało magazynowi Melania, że ​​nie chce, aby jej mąż wygrał prezydenturę. Ona „nie chciała, by [prezydencja] nadeszła piekło lub wysoka woda. Nie sądzę, żeby myślała, że ​​to się wydarzy” – mówi źródło.