Mateusz Morrisonnajnowsza rola taty jest jego ulubioną.
W weekend Radość ałun zatrzymał się w nocnym klubie Poppy w Los Angeles, aby uczcić jego urodziny i wziąć udział w jego corocznej imprezie Halloween, poświęcając trochę czasu na pogawędkę MI! Aktualnościo jego 2-tygodniowym synu Revel Jamesie Makai.
„Chcieliśmy rozkoszować się naszym dzieckiem i byliśmy jak Revel, to jest po prostu fajne i będziemy nazywać go w skrócie Rev” – wyjaśnił 39-letni Morrison, dodając, że jego syn jest „dzieckiem marzeń”.
Aktor dalej ujawnił, że on i żona Renee Puente zdecydowali się na imię „M”, jeśli mieli dziewczynę i „R” dla chłopca, chcąc wybrać coś „wyjątkowego”, ale niezbyt „dziwnego”.
Morrison nazwał ojcostwo „wirem powietrznym” i „piękną przemianą w moim życiu”, przyznając, że było kilka czkawek, gdy para przyzwyczaja się do nowego dodatku.
„Umieściliśmy go w foteliku samochodowym, a on nienawidzi tego, więc miał dzisiaj prawdziwe łzy”, wyjaśniła gwiazda Broadwayu, dodając, że ojcostwo to „coś, na co byłem gotowy”.
Jedna przeszkoda, która zaskoczyła Morrisona? „Wydechy w jego pieluchach – to było dla mnie dość zaskakujące” – ujawnił.
POWIĄZANE: Matthew Morrison wprowadza linię eleganckiego sprzętu dla taty
Według jego konto na InstagramieMorrison był ubrany na noc jak „Sherpapa” – ukłon w stronę: jego nowa linia dla ojców, Sherpapa Supply Co., a także termin opisujący „silnego przywódcę rodziny, przewodnika i obrońcę przyszłości naszych dzieci” oraz „czuły wyraz dla ukochanego ojca lub dziadka”.
Ale jak powiedział MI! Aktualności, planował zostać na imprezie tylko przez około godzinę, „tylko po to, by podnieść kieliszek z kilkoma przyjaciółmi”.
„W takim razie nie mogę się doczekać powrotu do domu i gapienia się na moje dziecko” – przyznał Morrison.