W tym cotygodniowym wydaniu dyrektor ds. wiadomości modowych w InStyle, Eric Wilson, dzieli się swoim ulubionym momentem tygodnia w modzie i wyjaśnia, w jaki sposób może on kształtować przyszłe style. Szukaj go w każdy piątek w Co jest teraz.
Zaktualizowano 20 listopada 2015 o 14:30
Chwila: Jacqueline de Ribes nie jest księżniczką Leią.
Tak, to prawda, że Metropolitan Museum of Art’s nowa wystawa na temat hrabiny de Ribes, ikona stylu XX wieku i arystokratka pochodząca z epoki, w której takie stworzenia były z podziwem określane jako „łabędzie”, to otwierający oczy, zmieniający percepcję pokaz oszałamiających sukni couture. Wystawa, która została otwarta w czwartek, przypomina czasy, kiedy zamożne kobiety same się ubierały, miała nienaganny gust, a w przypadku de Ribes dostosowała swoje suknie, aby lepiej odzwierciedlały jej własne styl.
Ale muszę powiedzieć, że Księżniczka Leia jest znacznie bardziej powiązana. I zabawa! A przynajmniej taka myśl przyszła mi do głowy podczas wizyty na innej wystawie mody, która została otwarta w tym tygodniu: „
Gwiezdne wojny i moc kostiumów: wystawa”, na Discovery Times Square.POWIĄZANE: Zobacz Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy Poster Plus 3 zwiastuny zwiastunów
Nie mogę powiedzieć, że w branży modowej oczekiwano na taki pokaz, podczas gdy projektanci wydawali się cierpieć na gorączkę hrabiny w tygodniach poprzedzających otwarcie Met. Nie słyszałem nawet o tym pisaka, aż do recenzja ukazała się w The New York Times zeszły tydzień.
Chociaż w dużej mierze oddaje sens promocji, biorąc pod uwagę nadchodzące wydanie Gwiezdne wojny: część VII w grudniu 18, pokazy faktycznie zawierają imponujący zestaw rzeczywistych kostiumów z poprzednich sześciu filmów (niektóre z Smithsonian Institution), a także z następnego. Zaczyna się od monastycznej szaty Obi-Wana Kenobiego z Odcinek IV: Nowa nadzieja, który osobiście wygląda nieoczekiwanie szczegółowo, ale wytarty. Na pewno nie muszę Wam mówić, że był to pierwszy film z 1977 roku.
POWIĄZANE: Niech siła będzie z tobą: moda na Gwiezdne Wojny Fanatyk
Dlaczego to jest wow: Fascynujące, choć krótkie, wyjaśnienia symboliki i inspiracji kryjących się za wieloma najbardziej zapadającymi w pamięć projektami z filmów, w tym kilka oczywistych aluzji do totalitarnych i faszystowskich mundurów w imperialnych strojach złoczyńców, a także mniej oczekiwane nuty elżbietańskie opaski na szyję, afrykańskie fryzury z warkoczy i mongolskie nakrycie głowy w bogatej garderobie Padmé Amidali (w tej roli Natalie Portman w filmie późniejsze filmy, na zdjęciuponiżej).
Źródło: Paul Martinka
George Lucas, w cytacie zawartym w serialu, opisuje drugi Gwiezdne Wojny trylogia jako „wchodząc prosto w modę”, podczas gdy w oryginalnych trzech filmach celowo utrzymywał projekty bardzo proste. A jednak wystawa pokazuje, o ile silniejsze były w rzeczywistości te proste projekty. Możesz od razu wyobrazić sobie białe, przypominające szatę suknie księżniczki Leii, kamizelkę Hana Solo (poniżej) i oczywiście te mundury szturmowców. W porównaniu z nimi ekstrawaganckie suknie Amidali wyglądają na przesadzone.
Ciekawy przypis: te przerażające mundury żołnierzy zostały wykonane z formowanych próżniowo plastikowych kawałków przymocowanych do ciała za pomocą elastycznych i szelki, noszone w „zwykłych domowych gumowych rękawiczkach, z odrobiną lateksu wsuniętą z przodu” – mówi John Mollo, projektant kostiumów z Odcinki IV oraz V. Kto wiedział?
Źródło: Paul Martinka
Ucz się więcej: Właściwie projektanci mody kochają Gwiezdne Wojny, tak bardzo, że kilku z nich tworzy stroje inspirowane nadchodzącym filmem na aukcję charytatywną. Projekty Diane von Furstenberg, Gilesa Deacona, Ceremonia Otwarcia i nie tylko będą na wystawie we flagowym statku Bloomingdale w Nowym Jorku w przyszłym tygodniu i wystawione na aukcji CharityBuzz.com od grudnia. 2-18 na rzecz Child Mind Institute.
POWIĄZANE: Prosty przewodnik GIF po tworzeniu makijażu Star Wars
A kto jest twoim głosem na większą ikonę mody? Więcej informacji Jacqueline de Ribes, kliknij tutaj. Do Księżniczka Leia, kliknij tutaj.