David Emanuel, człowiek stojący za szykowną suknią, wspomina ten moment w historii mody.
Zaktualizowano 16 sierpnia 2016 o 11:15
Suknia ślubna księżnej Diany jest jedną z najbardziej kultowych sukien ślubnych wszech czasów – to fakt – a teraz poznajemy jej historię dzięki połowie zespołu projektowego, Davidowi Emanuelowi.
Nieżyjący już członek rodziny królewskiej poślubił księcia Karola w lipcu 1981 roku i zachwycił świat, gdy wysiadła z tego szklanego powozu i… udała się do katedry św. Pawła w jedwabnej sukni z tafty w kolorze kości słoniowej z antyczną koronką, 10 000 pereł i cekinów oraz 25 stóp pociąg.
„Dość jakiś czas wcześniej nieznana dziewczyna zadzwoniła do mojego studia, szukając strojów” – powiedział David brytyjskiemu Wyrazić. „Pojawiła się, przymierzyła kilka sukienek i zrobiliśmy dla niej cztery lub pięć rzeczy. Ale wszystko zmieniła czarna jedwabna taftowa sukienka bez ramiączek”.
David wspomina, jak on i Elizabeth byli „osobami z rankingu”, gdy szaleją spekulacje, próbując dowiedzieć się, kto… zaprojektowałaby suknię ślubną Księżnej Di — ale sama zadzwoniła do nich, żeby zapytać, czy to zrobią, a oni odpowiedzieli, że tak natychmiast.
„Odczuwaliśmy podekscytowanie bardziej niż presję” – dodał. „Potem przez dwa tygodnie nic nie słyszeliśmy. Zastanawiałem się, czy to była część testu, aby sprawdzić, czy powiemy mediom, ale trzymaliśmy się z dala. Nie powiedzieliśmy ani słowa, a potem zastanawialiśmy się, czy to może mistyfikacja i kiepski żart”.
Ale był to tylko napięty harmonogram, który powstrzymał przyszłą arystokrację przed zameldowaniem się u nich i zabrali się do pracy. projekt – później rozerwanie szkicu po pokazaniu go Dianie, aby utrzymać koncepcję w tajemnicy przed prasą w czas.