Natalia Dyer czuje się w obowiązku chronić swoją młodszą Dziwniejsze rzeczy gwiazdy. W nowym wywiadzie zauważa, że ​​media i fani często „nadmiernie seksualizują” młodsze gwiazdy serialu że czuje się w obowiązku starać się trzymać to z daleka od nich, ponieważ wszyscy dorośli razem.

„Tu dzieje się tak wiele warstw” – powiedział Dyer Niezależny. „Na ogół czuję, że to nadmiernie ich seksualizuje”.

Dodaje, że chociaż dzieci są teraz nastolatkami, chce, żeby miały jakieś życie prywatne, mimo że wszystkie są wschodzącymi gwiazdami. Zauważa, że ​​zarówno media, jak i fani mogą zapomnieć, że są młodzi.

Natalia Dyer

POWIĄZANE: Natalia Dyer On Tak, Boże, tak oraz Dziwniejsze rzeczy

„Czuję się opiekuńczy wobec młodszych dzieci, mimo że nie są już dziećmi, są nastolatkami. Wszyscy są wspaniałymi ludźmi i wszyscy muszą dorastać w bardzo szalonych okolicznościach” – dodała. „Jako osoba prywatna po prostu czuję, że zostawiam ludzi w spokoju — chyba że mówisz o ich pracy lub o tym, o czym chcą rozmawiać. To bardzo trudna i złożona kwestia”.

click fraud protection

Seksualizacja młodszych aktorów, zauważył Dyer, jest „kwestią kulturową, za tym musi kryć się większa koncepcja, dlaczego. Po prostu pozwól ludziom być takimi, jakimi są, bez żadnego osądu”.

POWIĄZANE: Natalia Dyer mówi Dziwniejsze rzeczy Zmieniła swoje życie

Dyer nie jest pierwszą osobą, która wypowiada się na ten temat. Millie Bobby Brown napisała o tym samym na swoim Instagramie, kiedy skończyła 16 lat. W filmie zwróciła się do krytyków, że ubierała się zbyt dojrzale i że w wieku 13 lat Magazyn W napisała, że ​​była jednym z powodów, dla których telewizja jest „seksowniejsza niż kiedykolwiek”.

„16 wydawało się, że nadchodzi długi czas. Czuję, że zmiana musi nastąpić nie tylko dla tego pokolenia, ale dla następnego. nasz świat potrzebuje życzliwości i wsparcia, abyśmy my, dzieci, mogli się rozwijać i odnosić sukcesy” Brown napisał w lutym. „Ostatnie kilka lat nie było łatwych, przyznaję. są chwile, w których jestem sfrustrowany niedokładnością, niewłaściwymi komentarzami, seksualizacją i niepotrzebnymi obelgami, które ostatecznie spowodowały u mnie ból i niepewność. ale nigdy nie zostanę pokonany. będę nadal robić to, co kocham i szerzyć przesłanie, aby dokonać zmian”.