Dzięki Taylor Swift szczere podejście do pisania piosenek i fakt, że nie boi się nosić serca na rękawie, udało jej się wydać sześć albumów nr 1 i zdobyć legion wiernych fanów. Podczas wywiadu z Zane Lowe on Bity Apple Music 1, wyjaśnia jednak, że sukces nie był gwarantowany i że kiedy dopiero zaczynała – i nawet teraz – często sprowadza się do bycia tylko dziewczyną śpiewającą o chłopcach.

„Kiedy miałem 23 lata i ludzie po prostu redukowali mnie do robienia pokazów slajdów z mojego życia randkowego i umieszczania tam ludzi, obok których kiedyś siedziałem na imprezie” – wyjaśnił Swift.

Dodała, że ​​musiała znosić specyficzny rodzaj wstydu, ponieważ krytycy nie biorą pod uwagę całej ciężkiej pracy, jaką wkłada się w pisanie własnego materiału. Po prostu biorą cały sukces i odrzucają go, ponieważ tak, jak go widzą, Swift nie robi nic więcej niż bierze romantyczną sytuację i zamienia ją w piosenkę.

Siódme coroczne wydarzenie, które możemy przeżyć, zaprezentowane przez AT&T, wydarzenie RADIO.COM

Źródło: Kevin Winter/Getty Images

click fraud protection

POWIĄZANE: Fani Taylor Swift przychodzą po Justina Biebera w związku z jego rekonstrukcją jej wirusowego wideo bananowego

„To sposób na zabranie kobiety, która wykonuje swoją pracę i odnosi sukcesy w wykonywaniu swojej pracy i robieniu rzeczy, i – w pewnym sensie – zastanawianie się, jak całkowicie zminimalizować tę umiejętność, biorąc coś, co wszyscy uwielbiają robić w swoich najciemniejszych, najciemniejszych chwilach, czyli tylko po to, żeby się wstydzić ”Swift dodany. „Więc teraz, kiedy widzę, jak to się dzieje, widzę nagłówek o młodej artyście, o młodej kobiecie artystce, o kolejnym zerwaniu, a to przenosi mnie w naprawdę smutne miejsce, bo nie chcę tego zatrzymać wydarzenie."

Wywołała podwójne standardy w muzyce, mówiąc, że wszystkie rzeczy, do których dążą artystki, takie jak pieniądze, miłość i sukces, są w porządku dla ich męskich odpowiedników. Jednak kiedy kobiety ich pragną, jest to niemile widziane i, jak mówi Swift, „niewłaściwe”.

„Nie sądzę, aby ludzie rozumieli, jak łatwo jest wywnioskować, że ktoś, kto jest artystką lub kobietą w naszej branży robi coś złego, pragnąc miłości, pieniędzy, sukcesu” odnotowany. „Kobietom nie wolno chcieć tych rzeczy w sposób, w jaki mężczyźni mogą ich chcieć, więc myślę kiedy byłam najmłodsza, było mi ciężko, bo nie rozumiałam, dlaczego nikt nie mówi, że to było zło."

POWIĄZANE: Taylor Swift właśnie nazwał Kanye Westa „Two-Faced”

Ale Swift mówi, że niczego by nie zmieniła. Nie jest jej obowiązkiem cenzurować siebie tylko dlatego, że ludzie odróżnią ją od chęci bycia w związku. Z jej punktu widzenia miała „normalne” życie randkowe, z wyjątkiem tego, że wszystko, co robiła, trafiało na pierwsze strony gazet.

„Mogę spojrzeć wstecz na te lekcje, których nauczyłam się, gdy byłam młodsza i naprawdę nie sądzę, że zrobiłam coś złego, prowadząc normalne życie randkowe we wczesnych latach dwudziestych” – powiedziała.