Dziś oficjalnie kończy się Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto. Podsumowując to, co minęło od dziesięciu dni premier, pokazów, obsady pytań i odpowiedzi oraz imprez, przedstawiamy W styluujęcie -- portrety gwiazd w najbardziej budzących zainteresowanie filmach. Wysłaliśmy doświadczonego fotografa Henny'ego Garfunkela, aby założył wyskakujące studio fotograficzne w hotelu Windsor Arms, gdzie nakręcił zdjęcia gwiazd w ponad 40 filmach festiwalu, m.in. Julii Roberts, Julianne Nicholson i Juliette Lewis z Sierpień w hrabstwie Osage i Olivia Wilde z Trzecia osoba. Scarlett Johansson miała tam trzy filmy: Pod skórą, Ją oraz Don Jon – bodziec, który skłonił ją do powrotu do TIFF po raz pierwszy od dziesięciu lat i pierwszego w historii występu w W stylustudio portretowe. „Miło jest wrócić” – powiedziała starszy redaktor ds. rozrywki Karen Levy. „To fajny festiwal. Miasto jest dobrze przygotowane na taki festiwal”. Jej ulubiona część? „W każdym miejscu nie jest też tak tłoczno. Jest na tyle duży, że czujesz, że nadal możesz dostać rezerwację w restauracji – zażartowała. Kliknij, aby zobaczyć więcej zdjęć Henny'ego Garfunkela i co gwiazdy mają do powiedzenia o swoich nowych filmach.
[wrn_button url=" https://www.instyle.com/instyle/package/general/photos/0,,20731329_20731229_30019734,00.html" text="ZOBACZ ZDJĘCIA" title="ZOBACZ ZDJĘCIA"]
JESZCZE:Zajrzyj za kulisy studia portretowego TIFF w InStyleZobacz najlepsze stylizacje na czerwony dywan z Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w TorontoWejdź na coroczne przyjęcie TIFF InStyle + HFPA— Janelle Grodsky
Występ aktorki na TIFF był jej pierwszym od dekady. „Miło jest wrócić” – powiedziała. „To fajny festiwal. Miasto jest dobrze przygotowane na festiwal tej wielkości. Nie w każdym miejscu jest też tak tłoczno. Jest na tyle duży, że czujesz, że nadal możesz dostać rezerwację w restauracji.
Trzy panie z tego pięknego trio grają siostry w filmie „Sierpień: Hrabstwo Osage”. „Wszyscy są tacy uroczni i zabawni, i tak było od razu” – powiedział Nicholson. „Prawdopodobnie zaczęło się od Julii i jej otwartości i podekscytowania robieniem filmu”.
Garner była podekscytowana możliwością spędzenia nocy ze swoimi gwiazdami, która była bardziej jowialna niż intensywny proces filmowania. (McConaughey i Leto stracili dużo wagi ze względu na swoje role w filmie.) „To było bardzo skoncentrowane” – powiedziała. „Ci faceci robili coś tak ciężko i wymagali od nich tak wiele, że nie chciałem czerpać dodatkowej energii z bycia głupkowatym lub głupim. Naprawdę opuściliśmy głowę i wykonaliśmy swoją pracę”.
Po dniu promowania „Rush” na TIFF, Olivia Wilde ponownie pojawiła się na rundach, aby wesprzeć swoją rolę w nowym Paulu Haggis (reżyser filmu „Crash”), „Trzecia osoba”. O swojej roli powiedziała, że była to jedna z największych wyzwań dla niej kariera zawodowa. „Nie sądziłem, że uda mi się przez to przejść” – pomyślała. „Wiele mnie to wyjęło. Pracowałem ciężej niż kiedykolwiek pracowałem. Po prostu codziennie wywracałem się na lewą stronę.
Kunis opisała swoje doświadczenie w Toronto jako „gromadzenie owiec”, mówiąc: „wszyscy są przenoszeni z miejsca na miejsce. Nikt nie wie, co się dzieje ani kiedy się ruszają!” Właśnie wtedy jej opiekunowie podeszli, aby przenieść ją w inne miejsce.
Chastain (w Dolce i Gabbana) wpadła ze swoją koleżanką z „The Disappearance of Eleanor Rigby” na kilka godzin przed premierą. „Jestem naprawdę podekscytowana, że dziś zobaczę film z publicznością” – powiedziała. „To rodzaj pracy z miłości. Widziałem go mniej więcej sześć miesięcy temu, ostatnio go nie widziałem. Jestem bardzo nerwowy."
Jones (w Erdem) występuje jako ukochany Charles Dickens w dramacie wyreżyserowanym przez jej partnera, Ralpha Fiennesa. „To było niesamowite, że jako aktor zostałem zepchnięty na krawędź, czego wcześniej nie doświadczyłem” – wyjaśniła podczas kręcenia filmu.
Gładka gwiazda zagrała punkową dziewczynę z nastawieniem do części swojego nowego filmu „How I Live Now” wraz z kolczykami. Nie martw się – były fałszywe. „Miałam małe naklejane rzeczy na nosie i brwiach” – wyjaśniła aktorka (w Burberry). „Zawsze wyskakiwały, więc zawsze brakowało jednego i musieliśmy się upewnić, że nadal są włączone”.
Obsada filmu „Kill Your Darlings” z pokolenia beatowego i jego reżyser (Krokidas) przeszli obok i wprowadzili do studia dobre nastawienie. To samo uczucie, jakie mieli podczas kręcenia filmu, wyjaśnił DeHaan. „Wszyscy byli naprawdę wspaniali, zawsze fajnie jest pracować z rówieśnikami i ludźmi w twoim wieku, którzy robią to z właściwych powodów” – wyjaśnił. „Wszyscy świetnie się dogadywali, świetnie się bawiliśmy”.
Dzięki trzem filmom na festiwalu aktorka miała napięty harmonogram. „To tak, jakby cały mój ostatni rok był tutaj na tym festiwalu” – pomyślała. „To wszystko są filmy, które mnie pasjonują i miło jest móc je wspierać”.
„Czytanie „Pół żółtego słońca” zmieniło moje życie” – powiedziała Newton, dlaczego zdecydowała się zaangażować w filmową interpretację książki. Jej rola w filmie to Olanna, kobieta w czasie wojny w Nigerii. „To uniwersalna historia. Ta kobieta walczy o swoją tożsamość i to, co to znaczy być wzmocnioną kobietą w tradycyjnym środowisku. Jest bardzo nowoczesny”.
„To naprawdę przykuwa twoją uwagę przez cały czas, co moim zdaniem jest szokujące dla filmu historycznego” – powiedziała o swoim filmie „Therese”, którego akcja rozgrywa się w Paryżu w latach 60. XIX wieku. „Nie jest tak ładna, wymyślona, jak można sobie wyobrazić kawałek z epoki. Jest bałagan”.
Chemia pary jest tak samo namacalna na tym zdjęciu, jak na ekranie, gdy grają męża i żonę Nelsona i Winnie Mandelę w „Mandela: Długi spacer do wolności”. „Zdecydowanie pomogło mi mieć kogoś, z kim pracujesz, który jest fantastyczny jak Idris”, Harris powiedział.
W „Parklandzie” aktor występuje w roli lekarza rezydenta, który pracuje w szpitalu, który JFK odwiedza w dniu jego zabójstwa. „Fajnie było używać całego sprzętu lekarza, który pochodził z przeszłości” – powiedział. „To wszystko wyglądało jak narzędzia tortur”.
„Wszystko w tym filmie daje mi ogromne poczucie dumy” – powiedziała Lupita Nyong'o o swojej pracy nad „12 lat niewolnikiem”, jednym z najgłośniejszych filmów festiwalu. Świeciła się w studiu, mając na sobie ceruleanowoniebieskie spodnie Katie Ermilio i kolczyki Wanderluster.
Obsada „Bad Words” zjednoczyła się w studiu, by uczcić film, w którym Bateman zagrał i wyreżyserował. Jego współpracownicy Hahn (w Dereku Lamie) i Chand pomogli mu odnieść sukces w jego debiutanckim doświadczeniu reżyserskim. „Mając całą tę odpowiedzialność i móc ją ukończyć na czas, czułem się świetnie” – powiedział Bateman.
Tom Felton ujawnił, że znalazł przyjaciela na planie w swojej partnerce z filmu Therese, Elizabeth Olsen. „Jej i moja dziewczyna wydają się być teraz najlepszymi przyjaciółkami, co jest fajne” – zauważył.
Szwedzka aktorka – reprezentująca swój kraj rodzinny w koszulce H&M – miała na festiwalu dwa filmy: „Piąta posiadłość” i „Hotell”.
Gwiazda „Kolejarza” została obsadzona jako młodsza wersja Erica Colina Firtha w filmie, a para ćwiczyła przed filmem w salonie Firtha. "amp#91;Podczas warsztatów pomyślałemamp#93; większość ludzi zabiłaby, aby zdobyć tego rodzaju klasę mistrzowską od kogoś takiego jak Colin Firth” – powiedział Irvine.
Aktor wpadł do studia na ośmiominutową sesję zdjęciową i krótką sesję nadrabiania zaległości ze swoimi kolegami z obsady, Nicole Kidman i Jeremy Irvine.
Najbardziej zaskakujący element „Parklandu” dla Bitsie Tulloch? „Szaloną rzeczą jest to, że jest tak porywający. I znamy wynik – to nie jest tak, że nie wiesz, że JFK umrze – ale jesteś totalnie, szczególnie w scenach w sali szpitalnej, po prostu jak: „Nie, chodź, po prostu zrób to”.
Aktorka świętowała swoją pierwszą podróż na festiwal i zachwycała się współpracą ze współgwiazdą Jude Law. „On jest takim fenomenalnym aktorem. Daje tak wiele, jesteś po prostu jak, to jest radość. Nauczyłem się tak wiele, ponieważ wciąż jestem nowy we wszystkim – możliwość działania z niesamowitymi ludźmi, jak Jude to tylko uczta ”.
W ramach gwiazdorskiej obsady „Święta Pracy”, w skład której wchodzą Josh Brolin, Kate Winslet i Tobey Maguire, Van Der Beek ujawnił swój najdumniejszy moment podczas kręcenia filmu. „Po prostu będąc częścią tego – po prostu lubiłem być w zespole”.
Ciekawy fakt o Jesse Eisenbergu? Nigdy nie ogląda własnych filmów. „Porównałbym to do sytuacji, gdy jedziesz na wakacje i wracasz i robisz sto zdjęć. A pięciu z nich chcesz pokazać swoim przyjaciołom i rodzinie, a 95 procent z nich jest zażenowanych, że tak wyglądasz, właśnie tak się ubrałeś. I to jest doświadczenie oglądania filmu. Dziewięćdziesiąt pięć procent z tego jest upokarzające, a w 5 procentach jesteś, och, to było naprawdę dobre, podoba mi się, jak się okazało, to właśnie chciałem zrobić.
„Myślę, że kiedy robisz taki kawałek, zaufanie jest tak ważną rzeczą, a bycie ze sobą wygodnym, a poleganie na sobie nawzajem jest kluczowe” – powiedział Michael Fassbender o swoim czasie na planie „12 lat niewolnika” ze swoimi kolegami z obsady. „Było tam dużo wsparcia i miłości, co znacznie ułatwiło sprawę. Nie sądzę, by można było to zrobić właściwie bez tego wsparcia.
Wiecznie zajęty aktor promował na festiwalu wiele projektów.
Będąc częścią gwiazdorskiej obsady „12 lat niewolnika”, Sarah Paulson pracowała przy filmie u boku Brada Pitta, Chiwetel Ejiofor, Benedict Cumberbatch, Lupita Nyong'O, Paul Giamatti i Michael Fassbender.
Aktorski nowicjusz nazywał siebie szczęściarzem, że jest w filmie z tak silną i spektakularną obsadą, ale starał się nie skupiać na momentach, w których był w swoim pierwszym filmie. „Musisz udawać, że to właśnie robisz, zapomnieć o kamerach i zapomnieć o wszystkim, co cię otacza, i starać się być tak realnym, jak tylko możesz”.
Aktor miał wiele powodów do świętowania na festiwalu, ponieważ miał premierę dwóch filmów, w których występuje, „Pół żółtego słońca” i „12 lat niewolnika”.
Wenezuelski aktor miał na festiwalu premierę swojego filmu „Libertador”.
Kręcenie „Zielonego piekła” było prawdziwą przygodą. „Byliśmy w Amazonii, w Peru, w dżungli z ptasznikami dosłownie wielkości mojej dłoni. Byliśmy tam przez miesiąc. Poznałem niesamowitych ludzi. Pracowaliśmy w wiosce prawdziwych ludzi; to nie byli aktorzy. Miałem więc niesamowite doświadczenie” – powiedziała Lorenza Izzo.
Gwiazda „Jak żyję teraz” cieszyła się zespołowym charakterem filmu. „Wszyscy dogadywaliśmy się tak dobrze, że staliśmy się małą rodziną” – stwierdził MacKay. „Wszyscy czujemy się ze sobą bardzo komfortowo”.
Aktorka występuje u boku André Benjamina z Outkast w filmie „Wszystko jest po mojej stronie”, biograficznym filmie o Jimim Hendriksie.
Członkowie obsady „Zbrodni” naprawdę cieszyli się ze współpracy. „Tam, gdzie ląduje film, naprawdę zaczyna stawiać cię w miejscu, w którym musisz naprawdę przemyśleć lub zakwestionować własną moralność i etykę. Wszystko zaczęło się od kryzysu, jaki mają te postacie w tym filmie” – powiedział Joel Edgerton.
Aktor był podekscytowany współpracą z gwiazdą Kurtem Russellem, którego jest fanem od dzieciństwa. „Wszyscy naprawdę cieszyliśmy się swoim towarzystwem, co moim zdaniem pomaga całej sprawie, ponieważ jesteśmy trochę zespołem – zespołem w tym filmie” – powiedział Jay Baruchel o swoich kolegach z obsady.
To była wyjątkowa rola dla aktorki, ale naprawdę jej się to podobało. „Dosłownie odtwarzam wspomnienie miłości mojego życia, co jest rodzajem fantastycznego zaszczytu, ponieważ wspomnienia są tak cenne dla ludzi” – stwierdził Temple.
„Słuchaj, z kim współpracujesz, co próbują zrobić. Ale także, gdy próbujesz przekazać swój pomysł, bądź tak stanowczy i autorytarny, jak tylko możesz. Żartuję!”, zauważa Keanu Reeves, omawiając swoją pierwszą reżyserię w „Człowieku Tai Chi”.
Podczas swojego pierwszego pobytu w TIFF, Laura Ramsey zachwycała się współpracą z utalentowanymi kolegami z obsady Owenem Wilsonem i Zachem Galifianakisem. „Są bardzo skromnymi, przyziemnymi ludźmi. Naprawdę się z nimi związałem. Prawdopodobnie dlatego wykonują pracę, którą wykonują i nadal pracują w biznesie, ponieważ są po prostu uziemionymi, wspaniałymi ludźmi. W ich towarzystwie czułem się naprawdę dobrze”.
„Myślę, że możesz się czegoś nauczyć, kiedy idziesz obejrzeć ten film, nawet jeśli jest to trochę bolesne” – powiedziała Lea Seydoux. „Temat jest uniwersalny”.
W „Starred Up” aktorzy grają kolejno więźnia i doradcę więziennego, którzy pomagają sobie nawzajem w trudnej sytuacji.