Jest tylko jedna rzecz, która może odwrócić naszą uwagę od hipstera Bradleya Coopera Broda-i to jest Lorde w kwiatowym Gucci kombinezon. W piątek piosenkarka „Green Light” wyszła na scenę na festiwalu Glastonbury w Somerset w Wielkiej Brytanii i pokazała swój talent do mody wraz ze swoim ochrypłym wokalem.

Współpracując ze stylistką Karlą Welch, gwiazda wybrała garnitur z długimi rękawami, który był równie błyszczący, co obcisły. Lorde unikała koronek z twee, ale nosiła mnóstwo odważnych fioletowych kwiatów poprzez wzór na garniturze. Jedynym dodatkiem piosenkarki był prosty czarny pas – o ile oczywiście nie liczyć jej charakterystycznej, grubej i falującej grzywy.

To nie pierwszy raz, kiedy Lorde stworzyła festiwalową scenę na swoim wybiegu. Na Coachella, kumpel T-Swift wyglądał jak punkowa księżniczka w błyszczącym gorsetowym topie i elastycznych, metalicznych spodniach z szerokimi nogawkami.

Rozumiemy: dostajesz FOMO. Ale nie dramatyzuj. Lorde przyniesie ci Melodramat się (mamy dowcipy o tacie!) na jej nowej

click fraud protection
Światowa trasa. Złap ją, jeśli możesz i nie zdziw się, jeśli odejdziesz z pragnieniem wszelkiego rodzaju błyszczącej jesiennej mody.