Zajęło jej to kilka miesięcy, ale w środę Rihanna w końcu odwiedziła gigantyczny, bezgłowy posąg, który od czerwca góruje nad berlińskim Biennale Sztuki Współczesnej w Niemczech. I na szczęście dla nas RiRi zatrzymała się na zdjęcie ze swoim potwornym podobieństwem.
„Poszedłem odwiedzić moje największe cycki, jakie kiedykolwiek będą, #JuanSebastiánPeláez w @BerlinBiennale Kunst-Werke Institute for Contemporary Art! Zbyt dzikie. #Berlin” zażartowała 28-letnia gwiazda R&B w podpisie zdjęcie na Instagramie (poniżej). Nawet w cieniu siebie Rihanna wyróżniała się limonkową zielenią Vetements kostium ze spódnicą i czarną czapkę typu trucker.
Ponadgabarytowy posąg, zatytułowany Ewaipanoma (Rihanna), jest częścią serii bezgłowych ludzkich ciał z twarzami nałożonymi na piersi przez kolumbijskiego artystę Juana Sebastiána Peláeza, zamówionej na Berlińskie Biennale Sztuki Współczesnej. Olbrzymia podobizna Rihanny, ubrana w skąpe stringi, stoi na straży dziedzińca berlińskiej Akademie der Künste.
Według wydarzenia
Strona internetowa, instalacja ma reprezentować „inność”, a także „potworne modyfikacje ciała typowe dla kultury celebrytów”, co sprawia, że zdjęcie Rihanny z nim jest jeszcze bardziej zabawne meta.