Więcej informacji o aktorce Jaimie Alexander można znaleźć w marcowym wydaniu InStyle, dostępnym w kioskach i dostępnym do pobrania cyfrowego.

Za pomocą Krystyna Shanahan

Zaktualizowano 01 marca 2016 o 13:15

NBC Martwy punkt powraca w drugiej części swojego porywającego pierwszego sezonu, a my zaczynamy od miejsca, w którym skończyliśmy z Jane Doe (graną przez Jaimie Alexander) i jej tajemniczą przeszłością. Dla Aleksandra powrót serialu oznacza powrót do pełnych tatuaży jej postaci. Złapaliśmy ją, żeby dowiedzieć się, jak to jest pomalować cały ten atrament. Więc czy podoba jej się ten wygląd? „Absolutnie to uwielbiam” – powiedziała. „Gdybym nie była aktorką, miałabym pełny rękaw. Prawie wszyscy, z którymi pracuję, są pokryci tatuażami”.

Alexander mówi, że zdarzają się jednak chwile, kiedy jej sztuczny atrament stawia dylematy na czerwonym dywanie. „W zeszłym roku założyłam tęczową sukienkę Armani na Emmy, którą wybrałam częściowo dlatego, że musiałam się ukryć farby do ciała, ponieważ nie mogłam tego wszystkiego zmyć, zanim musiałam stawić się na nagrody” – wyjaśnia. „Okazała się być drugą najcięższą sukienką, jaką kiedykolwiek stworzyli”.

click fraud protection

Kolejny sekret garderoby od Martwy punkt ustawić? Ze względu na długi czas aplikacji Alexander wykonuje fałszywe tatuaże tylko na obszarach skóry, które zostaną odsłonięte w aparacie. „Nałożenie go od stóp do głów zajmuje osiem godzin” – mówi. „Więc większość dni, kiedy noszę rękawy 3/4, robimy to wystarczająco wysoko na moich ramionach, aby wyglądało realistycznie, jeśli mój rękaw zostanie podciągnięty. Kiedy kręcę sceny walki, upewniamy się, że nie widzisz mojego torsu, ponieważ zwykle nie mam tam tatuaży – noszę podkoszulek pod koszulę i wkładam go do spodni, żeby nie jeździł w górę."

Dlaczego Jaimie Alexander z Blindspot kocha tatuaże swojej postaci: „Gdybym nie była aktorką, miałabym pełny rękaw”