Gwyneth Paltrow obecność w mediach społecznościowych ostatnio wymknął się spod kontroli. Guru stylu życia jest naszym ugruntowanym celem we wszystkim, co dotyczy dobrego samopoczucia, ale w ciągu ostatnich kilku miesięcy stała się również naszym ulubionym komentatorem celebrytek na Instagramie.
Między afirmacjami NSFW a przezabawnymi teoriami spiskowymi Paltrow szybko przekształciła się w komentującą królową.
Oczywiście w przypadku wszystkiego, co dotyczy celebrytów, zawsze pojawia się kwestia autentyczności. Czy lekarz ogólny? naprawdę poświęca swój ograniczony wolny czas na trollingowe memy? Cóż, według samej legendy, tak, tak, jest.
Najnowszy wirusowy komentarz Paltrow otrzymał sceptyczną odpowiedź fanów od @goldiehawnsolo (spoiler, to nie jest tak naprawdę Goldie Hawn). „Te komentarze Gwyna są fałszywe, jak k-k. Źle się czuję z powodu biednego milenialsa, który duch je pisze. Mam nadzieję, że zarabiają dobrze lub trochę kredytu Goop” – napisał sceptyk.
Zdobywca Oscara klasnął, nie tracąc rytmu, pisząc: „Usiądź, piszę te wszystkie głupie rzeczy ja ty Jack – to co jeszcze robią mamy w wannie z lampką wina. [Wprowadź emotikon klaskających dłoni tutaj.]