Jennifer Lopez nie jest obcy odwracanie głowy, gdy ona się spoci. Ale zabrała sprawy w zupełnie nowe miejsce dzięki swojemu najnowszemu zespołowi na siłownię. Jasne, ma neonową torbę Hermes Kelly i zabójcze mięśnie brzucha, ale trudno oderwać wzrok od szalonych legginsów, które ma na sobie.
Moda donosi, że aktor, piosenkarz, tancerz, przedsiębiorca i pozornie jedyna osoba mająca dostęp do fontanny młodości brał udział w treningu w SoMi Fitness w Miami. Nie tylko jej over-the-top legginsy dały każdemu podwójne spojrzenie na to, co wydaje się być sztuką współczesną, niebieskimi płomieniami, psychodelicznymi fotorealistycznymi obrazami i kim wie, co jeszcze, mogą być tym, co wyrwie cię z rutyny czarnych legginsów — lub sprawi, że wrócisz na siłownię po tym, jak pozostaniesz w tyle przez cały nowy rok, nowy ty rzecz.
Jeśli nie są modowymi inspo, reszta „dopasowania” JLo jest definitywna wszystko inspo, od jej zbyt dużych lotników po jej niemożliwie fajne włosy po treningu i, oczywiście, torbę na siłownię. Przykuł nawet uwagę Andy'ego Cohena, który nie mógł powstrzymać się od wyrażenia tego, co wszyscy myśleli.
Dodaj do tego jeszcze jedną niewiarygodność: Lopez jest w trakcie 10-dniowego super oczyszczenia, podczas którego rezygnuje z węglowodanów i cukru. Wygląda na to, że to wszystko też się opłaca, jeśli te mięśnie brzucha są jakimś dowodem.