Po długim poście, który stał się wirusowy na Tumblrze, Twitterze, Instagramie i prawie na każdej innej platformie, Taylor Swift poprzednia wytwórnia, Big Machine, twierdziła, że nie robi niczego, o co zarzucał jej Swift. Cóż, Swift trzyma się swojej historii i Ludzie donosi, że źródła bliskie artystce upierają się, że jest „bardzo zdenerwowana” sytuacją i po prostu chce mieć możliwość wykonania własnego materiału.
„Ona wyraża swoją prawdę i nie obchodzi ją, co mówią inni” – mówi źródło. „To jest jej życie i uważa, że cały dramat z katalogu albumów jest szalenie błędny. Chce, żeby jej fani wiedzieli, co się dzieje”.
Źródło mówi, że Swift po prostu chce dać swoim fanom to, czego chcą. Swift czuje, że powinna być w stanie wykonywać swoją muzykę, mieć licencję na nią tak, jak chce i być w stanie iść naprzód ze swoimi osobistymi projektami.
„Jest artystką, która stara się dzielić swoją muzyką ze swoimi fanami” – kontynuuje źródło. „Kiedy nie jest w stanie, oczywiście będzie z tego powodu zdenerwowana”.
Źródło: Matt Crossick – Obrazy PA/Getty Images
POWIĄZANE: Taylor Swift oskarża Scootera Brauna i Scotta Borchettę o powstrzymywanie jej przed wykonywaniem jej muzyki
Po oświadczeniu Swift, Big Machine wydała odpowiedź, mówiąc, że utrwala „fałszywe informacje” i że nie robi nic, aby utrudnić jej występy AMA lub dokument Netflix. Oświadczenie dodaje, że wytwórnia nie ma prawa zabraniać jej wykonywania jej piosenek na żywo.
„Jako partner Taylor Swift przez ponad dekadę byliśmy zszokowani, widząc jej wczorajsze oświadczenia na Tumblrze oparte na fałszywych informacjach. W żadnym momencie nie powiedzieliśmy, że Taylor nie może wystąpić na AMA ani zablokować jej specjalnego Netflixa” – czytamy w oświadczeniu Big Machine. „W rzeczywistości nie mamy prawa zabraniać jej występów na żywo w dowolnym miejscu. Od czasu decyzji Taylora o opuszczeniu Big Machine zeszłej jesieni, nadal spełniamy wszystkie jej prośby, aby licencjonować swój katalog stronom trzecim, ponieważ promuje swój obecny rekord, w którym nie finansujemy uczestniczyć."
Swift wezwała swoich fanów do podjęcia działań, zamykając swoje oświadczenie słowami: „Przesłanie do mnie jest bardzo jasne. Zasadniczo bądź grzeczną małą dziewczynką i zamknij się. Albo zostaniesz ukarany. Proszę, daj znać Scottowi Borchetcie i Scooterowi Braunowi, co o tym myślisz.
POWIĄZANE: Taylor Swift mówi, że była „zawstydzona zdzirą” tylko za utrzymywanie związków
Przedstawiciel Swift wydał oświadczenie, aby: Ludzie który twierdził, że Big Machine wysłał wiadomość, że „nie zgodzi się na wydawanie licencji na istniejące rejestruje lub zrzeka się ograniczeń dotyczących ponownego nagrywania” zarówno w przypadku występów na żywo w Chinach, jak i Netflix film dokumentalny.
„Aby uniknąć kłótni o prawa, Taylor wykonała trzy piosenki ze swojego nowego albumu Kochanek podczas imprezy Double Eleven, ponieważ było jasne, że Big Machine Label Group czuł, że jakiekolwiek telewizyjne wykonanie utworów z katalogu narusza jej umowę” – kontynuowało oświadczenie. „Ponadto, wczoraj Scott Borchetta, dyrektor generalny i założyciel Big Machine Label Group, kategorycznie odrzucił prośbę o przyznanie nagród American Music Awards i Netflix”.