Jest kilka rzeczy, które Jennifer Lopez radzi sobie wyjątkowo dobrze: śpiewa, tańczy, wywołuje spore poruszenie w świecie popkultury (hem, Bennifer 2,0) i oczywiście noszenie idealnych strojów, aby pochwal się jej nieskazitelnym abs.
W niedzielę wieloznacznik został zauważony, gdy przybył do Lionsgate Entertainment w Santa Monica w Kalifornii, ubrany w pasujący Alamour Wytwórnia niebiesko-biały dres tie-dye, czyli najgorętszy trend kwarantanny. Ale Lopez przekonuje do podtrzymania trendu po kwarantannie, gdy przycięta bluza i joggery z niskim stanem pokazywały jej słynnie wyrzeźbione mięśnie brzucha. J.Lo założyła również swoje karmelowe loki z powrotem w ciasny kok i połączyła wygląd z dużymi, kwadratowymi okularami przeciwsłonecznymi, torbą na ramię ze złotymi koralikami i śnieżnobiałymi tenisówkami.
Jennifer Lopez
| Źródło: Backgrid
Chociaż nie jest jasne, dlaczego piosenkarka „Let's Get Loud” była w studiu, można śmiało założyć, że brała udział w jakimś spotkaniu, prawdopodobnie w ramach jednego z wielu jej projektów. Pracowita supergwiazda nie bierze nawet wolnych niedziel.
I to nie było jedyne spotkanie Lopeza w ten weekend. Miała dość napięty harmonogram zwiedzanie domów w Los Angeles z dwójką dzieci, Emme i Maxem oraz chłopakiem Benem Affleckiem. Według TMZ, Lopez i jej załoga zwiedziłem trzy różne domy (nie, rezydencje) w Los Angeles, choć aktorka podobno w tej chwili szuka domu tylko dla siebie. Publikacja zauważa jednak, że Lopez i Affleck nie są jeszcze gotowi, by się razem chować NasCo tydzień uważa, że sprawy zmierzają w tym kierunku.
„Ben i Jen spędzają razem prawie każdą noc, kiedy nie pracują” źródło powiedział do publikacji. – Wkrótce planują zamieszkać razem.
Podczas pracowitego weekendu gwiazda i mama dwójki dzieci zrobiła sobie krótką przerwę przerwa na selfie z córką i sobowtórem Emme. Opublikowała rzadkie selfie z Emme, pokazując ich podobieństwo do matki i córki oraz wyjątkowe geny.
„#WeekendVibes z moim kokosem 🥥✨💗”, napisał Lopez.