„Podobnie jak wiele osób w całym kraju, ostatnie wybory prezydenckie i niezliczone wydarzenia, które miały miejsce od tego czasu, mnie zelektryzowały” – napisała. „Od poziomu krajowego do podstaw, jasne jest, że nasze decyzje przy urnie wyborczej w przyszłym roku będą decydującym momentem dla naszego narodu. Z tych powodów postanowiłem nie wracać na kolejny sezon Chelsea, a zamiast tego poświęcam jak najwięcej czasu, aby stać się bardziej świadomym i zaangażowanym obywatelem oraz skupić się na projektach, które mają dla mnie znaczenie. Moim celem jest być lepiej poinformowanym, podnieść głos i uczestniczyć w bardziej znaczący sposób. Chcę podróżować po kraju i odwiedzać obszary i ludzi, o których nie wiem wystarczająco dużo, przemawiać na uczelniach i słuchać studentów oraz lepiej zrozumieć nasz podział polityczny. Połączyłam siły z listą EMILY, aby wybrać więcej kobiet na urzędy publiczne, zarejestrować ludzi do głosowania i prowadzić kampanię na rzecz kandydatek, które walczą o prawa kobiet”.

Doszła do wniosku: „Cieszę się, że mogę powiedzieć, że będę kontynuować współpracę z Netflix, pracując razem nad filmem dokumentalnym gdzie będę kontaktować się z ludźmi, z którymi za mało rozmawiam — ludźmi różnych narodowości, religii i polityków filozofie. Netflix nie mógł być bardziej wyrozumiały i jestem wdzięczny za ich ciągłe wsparcie. Nowe odcinki Chelsea będzie transmitować co tydzień do końca tego roku”.

Debiutująca w maju 2016 roku seria początkowo produkowała trzy odcinki tygodniowo, zanim w bieżącym drugim sezonie przeszła do formatu raz w tygodniu.