Ta historia pierwotnie ukazała się na Kto co nosi. Aby uzyskać więcej takich historii, odwiedź Whowhatwear.com.

Za pomocą Kto co nosi

Zaktualizowano 09 czerwca 2015 o 15:15

Każdy prezentowany przez nas produkt został niezależnie wybrany i zrecenzowany przez nasz zespół redakcyjny. Jeśli dokonasz zakupu za pomocą dołączonych linków, możemy otrzymać prowizję.

Wszyscy tam byliśmy — chcąc zwrócić przedmiot (lub rzeczy), które kupiliśmy dla kaprysu, zwykle na nadchodzące wydarzenie, które sprawiło, że czuliśmy się szczególnie niezainspirowani naszymi szafami. Być może poszedłeś do domu, przymierzyłeś go i uświadomiłeś sobie, że po prostu nie było w porządku, albo zauważyłeś, że dopasowanie nie było tak świetne, jak się wydawało w garderobie na krużgankach. Może na początku byłeś tak pewny swojego wyboru, że zerwałeś metki z cenami. Więc co mam zrobić, poza trzymaniem przedmiotu, aby zbierał kurz w szafie?

Cóż, w zależności od zasad sklepu, nadal móc być w stanie go zwrócić, jeśli zastosujesz się do poniższych wskazówek do T. Rozmawialiśmy z wieloma współpracownikami detalicznymi z doświadczeniem w sklepach takich jak

click fraud protection
Madewell, Lululemon, STRYCH, oraz Barneys aby dokładnie dowiedzieć się, jakiego zachowania należy unikać, jeśli chcesz odzyskać swoje pieniądze.

„Ludzie, którzy przychodzą z zawiłą historią, zamknięci i załadowani, zawsze stają się bardziej podejrzliwi i prowadzą sprzedawcę do dokładniejszego sprawdzenia odzieży” – powiedział nam jeden ze współpracowników. Pamiętaj, aby rozumowanie było krótkie i słodkie.

„Kiedy pracowałem w Lululemon, przyszła kobieta zdecydowana zwrócić spódniczkę tenisową, która została zniszczona pod wpływem ciepła żelazka. Była nieugięta, że ​​to nasza wina. Niestety, gdy nie czytasz instrukcji pielęgnacji, to Twój wina” – przypomniał jeden ze współpracowników. Mówiąc najprościej, jeśli pojawiło się ostrzeżenie, które zignorowałeś, nie otrzymasz zwrotu pieniędzy.