Krajowa Wystawa Psów Rasowych prezentowana przez Purinę to coroczna impreza, na której odbywają się najlepsi z najlepszych z każdej rasy zarejestrowanej w AKC. W każde Święto Dziękczynienia o 14:00 czasu EST możesz oglądać najlepsze puchowce, najlepsze psy mopujące, najlepsze długonogie psy rywalizujące o Best in Show.
I choć na ringu to wszystko poważna sprawa, za kulisami jest totalny zwierzyniec (gra słów zamierzona). Wśród szczekających szpalerów strojonych i rozpieszczanych psów można tu złapać wąchanie tyłka, a tam atak całowania. Oto kilka naszych absolutnie ulubionych momentów z Krajowej Wystawy Psów Rasowych 2017 zaprezentowanych przez Purinę.
Gdyby nie ten ogromny uśmiech, moglibyśmy pomylić tego dużego chłopca z prawdziwym mopem.
Nawet najtwardsze szczenięta trochę się denerwują przed swoim wielkim momentem na ringu. Ten facet cieszył się chwilą zen przed zawodami rasy.
Braki w futrze tego chińskiego grzywacza nadrabia poważnym nastawieniem.
O ile w ciągu dnia otrzyma maksymalną liczbę poklepań i przytuleń. Jak na razie dobrze.
„Słuchaj mamo, te nogi są KRÓTKIE. Życie to maraton, a nie sprint”.
Szczerze, czego ona używa? Nabłyszczające serum? Prostownica Chi? Potrzebujemy jej sekretów, JAK NAJSZYBCIEJ.
Posłuchaj „Hungry Eyes” Erica Carmena, patrząc na to zdjęcie, a nagle zorientujesz się, że oddajesz wszystkie swoje przekąski.
Przypomnij sobie tego maratończyka, który został natychmiastowy mem za bycie naprawdę fotogenicznym? W rzeczywistości to on udaje psa.
Ten pies zna sztukę selfie. Pełna kamera później i być może znalazła swój idealny gram.
Mała dziewczynka ze swoim małym pieskiem. Był pisk z zachwytem.