Ciąg 90-stopniowych dni sprawia, że ​​całe miasto jest upalne, ale to nie ma wpływu na wybory mody supermodelki, ponieważ Cara Delevingne wystąpił w Nowym Jorku w niebieskim aksamitnym garniturze, który dosłownie sprawił, że zastanawialiśmy się, czy jest człowiekiem.

Szalona, ​​sportowa piękność jest w trybie intensywnej promocji swojego nowego filmu, Walerian i Miasto Tysiąca Planeti pojawił się w dniu Późny program ze Stephenem Colbert w czwartek. Z tej okazji była taka szykowna w Mugler wygląd, który sprawia, że ​​jesteśmy bardzo podekscytowani jesienią. Połączyła zestaw z zmysłowym, czystym bralette (sklep w podobnym stylu) tutaj), Balmain buty i rolety, aby utrzymać zarówno migające światła aparatu, jak i palące słońce.

Zaledwie dzień temu Delevingne w rozmowie z opowiadała o swojej miłości do garniturów marki WWD. „Nadal kocham moje kombinezony, [Thierry] Mugler” – stwierdziła. „Wciąż jestem jednym z moich starych dżinsów Saint Laurent i wszystkich moich ubrań w stylu vintage. Nigdy nie przestanę kupować rocznika, dopóki nie umrę!” Ta sama Cara, ta sama.

click fraud protection

Nie odważyliśmy się jeszcze nadać temu stylowi wiru, ale absolutnie umieszczamy go na szczycie naszej jesiennej listy życzeń.