Nagrody ESPY 2018 w środowy wieczór zgromadziły niektóre z najbardziej znanych nazwisk w sporcie, ale niezaprzeczalna atrakcja wieczoru miała niewiele wspólnego z występami sportowymi.
Nagroda Arthura Ashe Courage została wręczona 140 z setek osób, które przeżyły nadużycia seksualne przez zhańbionych doktora gimnastyki Larry'ego Nassara, a w domu nie było suchego oka, kiedy zostali uznani przez społeczność. Grupa – w skład której wchodziła olimpijka Aly Raisman – weszła na scenę i przywitała owację na stojąco od wielu atletów obecnych na sali.
Źródło: Grupa Obrazów LA
Raisman, Sarah Klein i Tiffany Thomas Lopez wzięli mikrofon, aby rzucić światło na okropności, które przeżyli i przeżyli, gdy tłum się uspokoił.
„Efekt domina naszych działań lub zaniechań może być ogromny i obejmować pokolenia. Być może największą tragedią tego koszmaru jest to, że można było tego uniknąć.” Raisman powiedział. „Niezależnie od tego, czy działasz, czy nic nie robisz, kształtujesz świat, w którym żyjemy. Wpływanie na innych. Potrzebowaliśmy tylko jednej osoby dorosłej, która byłaby uczciwa, by stanąć między nami a Larrym Nassarem”.
Z bólem serca dodała: „Gdyby choć jeden dorosły słuchał, wierzył i działał, ludzie stojący przed tobą na tej scenie nigdy by go nie spotkali”.
„Możemy cierpieć sami” – podsumował Raisman. „Ale przetrwamy razem”.
POWIĄZANE: Co dalej dla Aly Raisman?
Publiczność, a także prezenterka Jennifer Garner była poruszona.
„Widząc tych bohaterów w jednym miejscu, na jednej scenie, zwaliło mnie z nóg – opowiedzenie ich historii wymaga ogromnej odwagi i siły” – napisała po fakcie na Instagramie. „Światło słoneczne jest najlepszym środkiem antyseptycznym – dziękuję ocalałym, Jimmy’emu Pitaro oraz @abcnetwork & @espn za wystawianie na słońce wykorzystywania seksualnego nieletnich – mam nadzieję, że nie będziemy ponownie opowiadać tej historii”.