Katy Perry przyniósł słońce na festiwal muzyczny Wango Tango w Los Angeles w ten weekend. Piosenkarka „Bon Appetit” błyszczała – całkiem dosłownie – na scenie w drobniutkiej neonowożółtej sukience i body z cekinami Adama Selmana. To dużo wyglądu!
Perry ma pastelowe różowe legginsy do pończoch, rękawiczki do łokci i futurystyczne neonowe buty. Efektu dopełniał przezroczysty pas Zany Bayne, który łączył się z chokerem na szyi – trochę jak psia uprząż science fiction.
Aby osłonić oczy, gwiazda używała okularów przeciwsłonecznych w białych oprawkach; i żeby nie kolidować z jej wyglądem, użyła żółtego mikrofonu.
Piosenkarka, znana ze swoich inspirowanych cukrem i cukierkowych strojów, nie stroniła od swojego ulubionego tematu. Przyniosła pizzazz zarówno na scenie w Wango Tango, jak i na czerwonym dywanie imprezy. Przed występem Perry dumnie prezentowała swoje rzeczy dla paparazzi w innym neonowo żółtym wyglądzie. Tym razem piosenkarka „Roar” miała na sobie skromnie wyglądającą sukienkę z mikroplisy w tym samym przyciągającym wzrok żółtym odcieniu.
Kontynuując promocję swojej nowej piosenki z Migosem zatytułowanej „Bon Appetit”, Perry podzieliła się widelcem ciasta wiśniowego z KIIS Prezenterka FM i wydawała się bardzo ostrożna, aby nie rozlać się na jej jaskrawe kolory podczas opowiadania o swoim nowym nagrywać. „Dla mnie cały rekord to 360-stopniowe wyzwolenie” – powiedział Perry. „Wyzwolenie psychiczne, wyzwolenie seksualne, wyzwolenie negatywne, wyzwolenie duchowe”.