Jedna z wielu inspirujących rzeczy Lena Dunham, aktorka, scenarzystka, producentka i reżyserka nagrodzonego Emmy show Girls? Chociaż nie zawsze była tak popularna jak teraz, nie żałuje ani chwili swoich niezręcznych lat młodzieńczych. Emily Greener, współzałożycielka Jestem tą dziewczyną, organizacja zajmująca się wzmacnianiem pozycji młodych dziewcząt, dogoniła producenta nowego filmu dokumentalnego Suited (premiera 20 czerwca o 21:00). w HBO), aby porozmawiać o korzyściach płynących z bycia samotnikiem, daremności próbowania, by wszyscy cię lubili, i dlaczego jest fajna skruszony.
Zaktualizowano 10 czerwca 2016 o 5:30 rano
Jak to było dorastać?
Jako dziecko chodziłem do szkoły, która naprawdę ceniła kreatywność i różnicę, więc wszystko było przygotowane, by czuć się uwzględnionym, ale tak się nie stało. To ciekawe, bo często mamy stereotyp, że to gotyk pozostawiony w morzu cheerleaderek. Ale nawet jeśli jesteś wśród ludzi podobnych do ciebie, możesz czuć się bardzo samotny. Miałem – i nadal mam – zaburzenie obsesyjno-kompulsywne, więc zawsze czułem, że muszę ciężko pracować, aby spróbować spotkać moich rówieśników na ich poziomie. Często po prostu wycofywałem się do sypialni, żeby napisać kiepską poezję.
Czy uważasz, że nie zawsze bycie najpopularniejszym dzieckiem w szkole miało jakieś zalety?
Myślę, że nauczyłem się tego, co naprawdę kocham robić, nie mając wielu przyjaciół. Cały semestr spędziłem na studiach, robiąc na drutach i oglądając stare kasety VHS i uważam to za jedno najszczęśliwszych chwil w moim życiu, bo miałam okazję połączyć się z moimi pasjami i kim naprawdę jestem. Nie opowiadam się za samotnikiem, ale zachęcam do wygodnego spędzania czasu w samotności. Mam kilku przyjaciół, którzy co minutę mają plany, a kiedy tego nie robią, czują się zagubieni i zdezorientowani. Kiedy ktoś mnie anuluje, czuję się, jakbym znalazł w kieszeni 1000 dolarów.
Jak doświadczenie z OCD wpłynęło na Ciebie w szkole?
W liceum była chwila, kiedy dostałem obsesji na punkcie tego, co oznacza popularność – na czym polega jej nauka: co trzeba zrobić, ubrać i powiedzieć, żeby to osiągnąć. Mam własną linię telefoniczną w siódmej klasie i pamiętam, że dosłownie siedziałem w swoim pokoju i odwoływałem rozmowy, myśląc, że mam zadzwonić do każdej dziewczyny dziś wieczorem i przeprowadzić z nią naprawdę dobrą rozmowę przez 20 minut i upewnić się, że jestem w. Potem był ten moment, kiedy zdałem sobie sprawę, że bez względu na to, co robisz, nie możesz kontrolować tego, jak inni ludzie na ciebie patrzą.
Trudno nie dbać o to, co myślą inni.
Nawet gdy jesteś dorosły, opinie ludzi wciąż mogą ranić. W szkole to przyjaciel rozmawiający za twoimi plecami. W Hollywood może to być ktoś, o kim myślałeś, że cię polubił, ale pisze złośliwy tweet lub mówi w prasie coś, co jest trochę skierowane do ciebie. Zawsze masz do czynienia z mentalnością szkoły średniej.
Mówiąc o opiniach innych ludzi, jak radzisz sobie z hejterami?
Docierają do mnie komentarze typu „jesteś gruby”, ale w tym momencie są po prostu takie stare – przestały wywierać ten sam efekt. Bardziej denerwuje mnie to, że czuję, że popełniłem błąd, jakbym powiedział coś niewrażliwego na ofiary wykorzystywania seksualnego lub
przemoc z użyciem broni. Nie mam problemu z publicznymi przeprosinami. Nie rozumiem, dlaczego ludziom tak trudno jest przyznać, że się mylili. To część bycia żywym. Uwielbiam przepraszać.
Obejrzyj powyższy film, aby zobaczyć zwiastun Nadaje się, o firmie garniturowej z Brooklynu, która obsługuje społeczność LGBTQ. Dowiedz się więcej o I Am That Girl i jej misji, aby zmienić sposób, w jaki młode dziewczyny traktują siebie i siebie nawzajem w iamthatgirl.com.