W kwietniu tego roku WNYC premiera studiów 2 królowe narkotyków, podcast komediowy, w którym występują Phoebe Robinson, pisarka/komik/aktorka i Jessica Williams, aktorka/Codzienny program korespondent. Dwaj przyjaciele uciekali 2 królowe narkotyków jak udany regularny stand-up show w Union Hall na Brooklynie, zanim zostali podsłuchani przynieś to do WNYC do transmisji na całym świecie. W ciągu pierwszego tygodnia od debiutu podcastu hit nr 1 w iTunes i nadal nabiera rozpędu w ciągu szesnastu odcinków (drugi sezon miał premierę w zeszłym miesiącu). Tego lata Robinson rozpoczął drugi podcast, Tak wielu białych facetów, który był 10-odcinkową serią przedstawiającą rozmowę Robinsona z nie-białym lub niemęskim gościem*. (*Z wyjątkiem 10. odcinka pierwszego sezonu, w którym komik i filmowiec Mike Birbiglia rozmawiał o „męskości i bieli.”)
Ale chociaż Tak wielu białych facetów jest obecnie w przerwie, możesz przeczytać więcej przemyśleń Robinson na temat rasy, płci, popkultury i nie tylko w jej doskonałej pierwszej książce esejów,
Nie możesz dotknąć moich włosów (i inne rzeczy, które wciąż muszę wyjaśnić) ($11; amazonka.pl), jest już dostępny. Piękno pisarstwa Robinson – i punktu widzenia obu jej podcastów – polega na tym, że jest szczere i bezlitosne. Ale to też jest naprawdę zabawne. Niewielu ludzi potrafi wytrącić tę równowagę.Robinson przyszedł do W stylu w zeszłym tygodniu, aby porozmawiać o jej książce, programach i ulubionym zespole.
YQY*! (*To Yas Queen Yas, dla słuchaczy bez podcastów)
Stajesz pomiędzy swoimi dwoma podcastami a książką. Czy to dziwne, kiedy obcy rozmawiają z tobą tak, jakby cię znali?
Niewiele mnie rozpoznają, ale zaczyna się trochę przyspieszać. Zawsze jest dziwnie, kiedy jestem na ulicy i ktoś mówi „Hej, Phoeb”, więc mam tę sekundę, w której Na to: „Czy znam tę osobę?” czy to ktoś, kto słucha podcastu, a ja go nie spotkałem przed. To było trochę dziwne, ale w większości wszyscy byli wspaniali i wspaniali. Nie jestem jak Beyoncé. Nie potrzebuję ochrony, żeby zabrać mnie na Kubę czy cokolwiek. Czasami może to być dziwne, ale myślę, że ludzie rozumieją, że to jest mój podcast, a ja głównie nim jestem, ale są dla mnie inne warstwy, które nie są pokazywane w podkaście.
Jaki był harmonogram — kiedy zacząłeś pisać książkę w odniesieniu do dwóch podcastów?
Dostałem swojego agenta w listopadzie 2014, a następnie sprzedałem propozycję w styczniu 2015. Zaczęliśmy nagrywać 2 królowe narkotyków we wrześniu ubiegłego roku. Potem zrobiłem ostatnie przejście książki w czerwcu tego roku. Więc to był przyzwoity proces. Czasami było to zdecydowanie trudne, ale było tak zabawnie. To zawsze było moim marzeniem, odkąd założyłem bloga (Blaria.com) cztery lata temu, aby znaleźć się w sytuacji, w której mam książkę, a moja twarz jest na niej cała. Czuję, że ludzie nie pamiętają autorów, więc po prostu musisz mieć tam swoją twarz – chyba że jesteś Ta-Nehisi Coates i ludzie po prostu widzą twoją twarz wszędzie.
Źródło: dzięki uprzejmości
Skoro w ciągu ostatniego roku tak dużo mówiłeś o randkach, rasie i feminizmie w obu podcastach, czy wracałeś do książki z nowymi pomysłami?
Tak, przegapiłem dwa lub trzy terminy pisania, o których słyszałem, że zdarzają się autorom. Naprawdę trudno jest oddać książkę na czas. Ale dochodzisz do punktu, w którym nie możesz dodać niczego nowego, możesz tylko edytować. Chciałem napisać coś o brutalności policji, a oni powiedzieli: „To świetny pomysł, ale nie możemy dodać do książki teraz ze względu na harmonogram”. To naprawdę jedyny raz, kiedy chciałbym móc coś dodać do to. Ale myślę, że książka porusza tak wiele różnych rzeczy i wydaje mi się, że oddaje to, kim byłem w wieku 30 i 31 lat. Czuję się jak mała kapsuła czasu. Kiedy piszę następną książkę, będzie to miejsce, w którym jestem, gdy będę miała 35 lat.
Czy znajomi i rodzina już to przeczytali?
Nikt w mojej rodzinie jeszcze go nie ma. Mówię „Możecie to dostać, kiedy zamawiacie na Amazon!” Ale moi rodzice są tacy słodcy. Mówili: „Zamówiliśmy kilka egzemplarzy i przekażemy je lokalnej bibliotece”. Ale jedna z moich bliskich przyjaciółek Allison przeczytała książkę. Jest biała, pochodzi z Teksasu i powiedziała, że nie zdaje sobie sprawy z wielu rzeczy związanych z rasą, więc była to dla niej dobra książka otwierająca oczy. Ale tak, nie pokazałem tego jeszcze tak wielu osobom, ponieważ chcę po prostu poczekać do października. 4 kiedy każdy może to przeczytać. Naprawdę mam nadzieję, że to współbrzmi z ludźmi i czują, że spędzają czas z przyjacielem. I mam nadzieję, że to ich rozśmieszy. Czytałem tę książkę sześć razy, więc trudno mi być w niej obiektywnym.
W jednym z pierwszych rozdziałów książki mówisz o tym, jak sposób, w jaki robisz włosy, wpływa na to, jak jesteś traktowany przez ludzi...
Tak, czarne włosy naprawdę dzielą w tym kraju. Nie sądzę, żeby ludzie zdawali sobie sprawę, jak wielką presją muszą stawić czoła czarne kobiety, aby ich włosy mówiły światu, kim są gdzie jest jak „Jestem bezpieczny” lub „Jestem profesjonalistą”. Czarne kobiety wydają pieniądze na włosy nie tylko dlatego, że frywolny. Jest w tym o wiele więcej i nie sądzę, że ludzie zdają sobie z tego sprawę. To trudne, bo jeśli masz afro, ludzie na to zareagują. Jeśli prostujesz włosy, niektórzy pomyślą, że siebie nie kochasz, co nie jest prawdą. Jest tak wiele zewnętrznych opinii na temat kobiecych włosów w ogóle, niezależnie od tego, czy jesteś czarna, czy biała. A kiedy jesteś czarny, jest jeszcze trudniej.
Jak wygląda twój proces pisania?
Kiedy pisałem tę książkę, byłem najbardziej zdyscyplinowany. Zerwałem z moim byłym w trakcie pisania tego. Więc przeniosłem się do mojego własnego mieszkania z 2 sypialniami i zamieniłem jeden pokój na biuro i byłem bardzo dobry w budzeniu się, wyłączaniu Wi-Fi, umieszczaniu telefonu komórkowego w innym pokoju i po prostu pismo. To było naprawdę dobre. Teraz, kiedy wyszedłem z procesu pisania książek, naprawdę chcę wrócić do pisania stand-upów. Chcę pisać cztery naprawdę nowe, solidne dowcipy tygodniowo. Wygląda na to, że moje żarty stają się teraz dłuższe, więc wydaje mi się, że to dobra ilość tygodniowo. Wiem, że są ludzie, którzy piszą codziennie, jak Jerry Seinfield. Nie mogę tego zrobić. To dla mnie za dużo, ale dla niego działa.
Popkultura jest ogromną częścią twojego pisania i twojej komedii. I czasami jest mały podział pokoleniowy 2 królowe narkotyków między tobą a Jessicą Williams, która jest kilka lat młodsza od ciebie. Jesteś niezłomną fanką U2, a ona tego nie rozumie.
Jess ostatnio oglądała film dokumentalny, w którym byli The Edge, Jack White i Jimmy Page i powiedziała: „Wiesz, myliłam się. The Edge jest trochę uroczy”, a ja na to: „Wiem”. Wiem, że to trochę dziwaczne, ale kocham U2. Tworzą dobrą muzykę. Widziałem je cztery razy. Chcę ich więcej widzieć. Po prostu lubię wielkie koncerty, w których wszyscy znają całą muzykę i wszystkie teksty, śpiewając razem, naprawdę wydaje się, że świat nie jest ogniem na śmietnik. Są naprawdę dobrzy w robieniu piosenek typu hymn i podoba mi się, że są filantropijni, co jest świetne, ponieważ nie muszą być. Mogliby być po prostu super bogaci i tylko o to dbać, ale oddają. Współpracują z innymi artystami, takimi jak Alicia Keys i Beyoncé, którzy chcą zrobić coś więcej niż tylko wzbogacić się. Więc podoba mi się ten aspekt i podoba mi się, że są zaangażowani w politykę… Naprawdę lubię ten zespół. Oni sprawiają że jestem szczęśliwy. Wydają się fajnymi kolesiami i mam nadzieję, że pewnego dnia będą chcieli ze mną spędzać czas i prawdopodobnie będę płakać, jeśli będą chcieli ze mną spędzać czas.
Czy któraś z twoich popkulturowych obsesji dotarła do ciebie po usłyszeniu o twoim podziwie w którymś z podcastów?
Prawdopodobnie jedną z najfajniejszych rzeczy było kiedy Św. Wincenty napisał na Twitterze coś w stylu „Jedną z moich ulubionych części we wtorkowych porankach jest budzenie się do nowego 2 królowe narkotyków odcinek”. A ja na to: „Co?!” Jest naprawdę świetna. Teraz śledzimy się na Twitterze. Dowiedzieliśmy się, że mamy te same urodziny. Więc myślę, że mamy się poznać. Naprawdę fajnie jest mieć niesamowite artystyczne kobiety, które bardzo lubią ten serial. Myślę, że ten z St. Vincent był szalony, bo pamiętam, że poszedłem się z nią zobaczyć, kiedy występowała w Prospect Park i byłem jej wielkim fanem. Zawsze jest ten dodatkowy poziom, gdy gwiazda rocka cię lubi; to jest spoko.
Czy komicy, aktorzy lub muzycy oferują się jako goście w którymś z podcastów teraz, gdy oboje tak dobrze sobie radzili?
Tak, myślę, że teraz jest łatwiej. Jess i ja chcemy uczcić kobiety, osoby kolorowe, osoby ze społeczności LGBTQ. Myślę, że współbrzmi to z wieloma komiksami, którzy czują, że istnieje wiele okazji, do których mogą nie zostać wybrani, ponieważ nie są białymi facetami. I z 2 królowe narkotyków, mogą przyjść i pokazać wszystkim, jak są niesamowici. Więc myślę, że w drugim sezonie było łatwiej, ponieważ w pierwszym, ludzie byli trochę przerażeni, jak och, stand-up zostanie nagrany i to jest duża presja. Więc kiedy robiliśmy pierwszy sezon, rozluźnialiśmy się z autorami takimi jak Lindy West i gawędziarzami. Więc myślę, że teraz z ludźmi takimi jak Jon Stewart nie czują, że muszę zrobić nieskazitelne 15 minut komedii. Mogę z nimi spędzać czas i rozmawiać z nimi, opowiadać zabawną historię lub coś czytać. Myślę więc, że ludzie zdają sobie sprawę, że to bezpieczna przestrzeń, a nie ta szalona sytuacja pod wysokim ciśnieniem, aby mieć najzabawniejszy zestaw swojego życia, co moim zdaniem jest miłe. Dlatego chcemy mieć włączony RuPaul. Mamy na jej punkcie obsesję. Mamy taką listę, jak Sarah Silverman. Aleca Baldwina. Jona Hamma... jest tak wielu ludzi, że po prostu mówimy: „Proszę, zrób przedstawienie, a my po prostu będziemy spędzać czas i być śmieszni. To będzie najzabawniejsza noc w historii”.
Uruchomiłeś drugi podcast, Tak wielu białych facetów, tego lata. Jak to się zaczęło?
Zrobiłem stand-up w Los Angeles na Festiwal Komediowy o nazwie Tak wielu białych facetów. Zrobiłem więc dwa takie występy z dziesięcioma komikami. Są wszystkie te niesamowite, utalentowane, zabawne kobiety, które powinny pojawiać się w programach telewizyjnych i filmach i częściej rezerwować w klubach, ponieważ kluby są znane z tego, że nie rezerwują tylu kobiecych komiksów. Więc ten program okazał się świetną zabawą i pomyślałem, że może to przełożyć się na program z wywiadami, ponieważ jest tak wielu ludzi, którymi jestem zafascynowany, jak Lizzo i Janet Mock i Roxanne Gay. To było dla mnie świetnym sposobem na prowadzenie rozmów z ludźmi, którzy moim zdaniem są niesamowici i geniuszami i każdy powinien ich czcić tak jak ja.
Więc Ilana [Glazer, z Szerokie Miasto, który jest producentem wykonawczym i gościem podcastu], a ja i producenci usiedliśmy, aby wymyślić format, naprawdę go dopracować, a potem zaczynamy rezerwować jak szaleni. Dziesięć odcinków, które zrobiliśmy, było z udziałem ludzi, których kochamy. A WYNC był tak dobry w byciu przychylnym i znaleźli w swoim budżecie, aby ten program działał. I umieścili mnie z producentami, którzy są niesamowici i różnorodni. Kocham moją producentkę, Joannę. Ona jest niesamowita. Za kulisami był to podcast wyprodukowany wyłącznie przez kobiety, co dotyczy również 2 królowe narkotyków także.
Byłeś zajęty przez ostatnie kilka lat – jak wygląda twoje następne kilka miesięcy z wydaniem książki?
Październik, głównie będę na trasie książki. Potem wrócę tutaj, aby trochę zrobić 2 królowe narkotyków przedstawia. Zdecydowanie robimy jedną, ale możemy spróbować wcisnąć jeszcze dwie, kiedy jestem w mieście, ponieważ film Jessa jest kręcony w tym miesiącu. Więc to był dla nas szalony czas, próbując się spotkać i zrobić wszystkie odcinki. Potem będę pracował nad projektem, o którym naprawdę nie mogę mówić. Tak będzie do końca roku. Na styczeń, nie jestem pewien. Chcę gdzieś zrobić tygodniowe wakacje. Ale myślałem też o napisaniu i wyreżyserowaniu krótkiego filmu, czego nigdy wcześniej nie robiłem. Ale nie sądzę, żebym w tym była. Chcę tylko pokazać inne talenty i po prostu nauczyć się robić więcej rzeczy za kulisami. Czuję się, jakbym naprawdę dobrze radził sobie z materiałami za kulisami dzięki podcastingowi i słuchaniu ostrych cięć, i słuchać, co działa, a co nie, więc naprawdę chcę to zrobić z filmem – i ostatecznie mieć własny telewizor pokazać.
Jaka jest najlepsza rada, jaką kiedykolwiek otrzymałeś?
Pochodzi od Johna Hodgmana. On jest taką rozkoszą. Spotkałem go może trzy lata temu. Zrobiliśmy ten urodzinowy koncert w Bostonie. Byłam jedyną kobietą w składzie z tymi wszystkimi ciężkimi ciosami. Byłem naprawdę onieśmielony i zdenerwowany. Po koncercie wszyscy powiedzieli: „Chodźmy posiedzieć w hotelowym lobby”, a ja poczułem się naprawdę nieswojo. Naprawdę denerwuję się przebywaniem wśród ludzi sukcesu. Zawsze boję się ludzi i niepokoję się. Wszyscy po prostu siedzieli i spędzali czas. Pomyślałem: „Myślę, że po prostu pójdę na górę”. A potem John Hodgman podszedł i powiedział: „Hej. Co tam? Jak leci? Jaka jest twoja oferta?” i zapytałem, co masz na myśli? A on na to: „Co chcesz zrobić?”
Nigdy nie miałem tak ugruntowanego komiksu, po prostu zaprzyjaźnij się ze mną w ten sposób. Udzielił mi świetnej rady zawodowej. Mówiłem mu, że chcę napisać książkę, zrobić solowy występ i wszystkie te inne rzeczy, i że nie jestem komikiem, który chce robić cztery koncerty każdego wieczoru. Po prostu nie tak jestem zbudowany. Powiedział: „Tak, nie pozwól wszystkim innym określać, kim powinieneś być”. Jakąkolwiek karierę chcesz mieć, miej ją. Powiedział: „Jesteś utalentowany, więc po prostu rób rzeczy, które cię interesują, a jeśli inni ludzie tego nie rozumieją, nie muszą, ponieważ to nie jest ich życie. Ty określasz, czego chcesz”. Więc teraz przechodzę przez moją karierę, mówiąc: chcę zrobić podcast? Robię podcast. Jeśli chcę napisać książkę? Świetny. Chcę zrobić więcej stójki? Niesamowite. Aktorstwo? Świetny. I nikt nie ma na ten temat opinii.
Ulec poprawie Nie możesz dotknąć moich włosów teraz włączony Amazonka lub gdziekolwiek książki są sprzedawane.
Makijaż: Delina Medhin dla delinamedhin.com za pomocą NARS