Jeśli jest jedna rzecz, od której możemy się spodziewać Jennifer Lopez, chodzi o to, że całkowicie wyłączy każdy czerwony dywan, na którym się znajduje. Supergwiazda pojawiła się na 17. dorocznym rozdaniu nagród Latin Grammy w czwartek w Paradise w New.
Podniosła iloraz glamour w dziale urody – jak ma zwyczaj – dzięki super długim lokom, różowym zadymionym oczom, które nadawały ładny wygląd klasycznemu wyglądowi, jej charakterystycznej zroszonej skórze i koralowym ustom. Moda była dramatycznym dramatem - kolejnym podpisem J.Lo - z ozdobami, zmysłowymi sylwetkami, gołymi nogami, piórami i nie tylko.
WIDEO: 10 najpopularniejszych Instagramów J.Lo w historii
[jasna zatoczka: 5086891785001 player_2]
ten Odcienie niebieskiego Do aktorki dołączył były mąż Marc Anthony za jej występ i jasne jest, że mają świetny związek po rozwodzie – nawet dzieląc się szybkim pocałunkiem po tym, jak wszystko zostało powiedziane i zrobione.
Czym jest rozdanie nagród bez Zuhaira Murada? Lopez jest jedną z największych fanek projektantki, nic więc dziwnego, że założyła seksownie zdobiony kombinezon z przezroczystymi panelami od marki.
Piosenkarka „Ain't Your Mama” kontynuowała trend „wszystko w jednym”, ale podniosła czynnik „wow”: szczerze mówiąc, nawet nie sądziliśmy, że to możliwe. Zdecydowała się na kolejny z jej domów, do których chodziła, w błyszczącym kombinezonie Elie Saab, który eksponował jej zabójcze nogi. Dekolt też się opadał – znak firmowy Lopez.
Ostatni, ale na pewno nie mniej ważny był eteryczny LWD autorstwa La Bourjoisie. Megawatowa gwiazda uwielbia ponadprzeciętne projekty marki i to nie był wyjątek.