Co zaskakujące, głównym trendem, który wyłoni się z Milan Fashion Week, nie był ukierunkowany odcień, wykończenie czy sylwetka. To reżyser filmowy Wes Anderson. Mężczyzna był wielokrotnie wymieniany jako inspiracja dla projektantów kolekcje jesień/zima 2015. Być może nie dziwi atrakcyjność filmowej estetyki Andersona, która wskazuje na nostalgiczne czasy, w których przeszłe wspomnienia są szczęśliwie obmyte przyjemną mgiełką sepii.

Jego film z 2001 roku Królewscy Tenenbaumowie, na przykład, nabiera klimatu lat 70. i to jest ten film, któremu wiele kolekcji oddaje hołd. Dokładniej, Margot Tenenbaum, grana przez Gwyneth Paltrow. Jej mundurek składa się z pasiastej sukienki tenisowej Lacoste, puszystego brązowego płaszcza z norek, czerwonej spinki i mokasynów. W związku z tym na wybiegach pojawiły się wariacje wyglądu Margot Tenenbaum.

Projektant Alessandro Michele zadebiutował swoją pierwszą kolekcją dla Gucci z intelektualną linią stylizacji inspirowanych stylem vintage ze współczesnym spinem, co było szczególnie widoczne w brązowym futrze Margot, w komplecie z czerwonym beretem, czarnymi lamówkami i mokasynami (

click fraud protection
u góry z lewej). Na Diabelski, Pablo Coppola przyciął futro z norek w przypominającą ramiona kurtkę, która zwieńczyła wyrafinowany jasnobrązowy garnitur (środek). Inne w kolekcji obejmowały: Wygląd inspirowany Richiem Tenenbaum, który został dostarczony ze sportowymi opaskami na rękę do tenisa. I w Etro, Veronica Etro ułożyła porządek wśród dzikiej gamy luksusowych tkanin. Jeden taki przykład? Wzorzysty brązowy futrzany płaszcz à la Margot, nałożony na mieszane nadruki i patchworkowe dżinsy (Prawidłowy).