Jake Gyllenhaal gra wojownikiem w Mańkut, ale gwiazdy aktora nie mają dla niego nic poza miłością i szacunkiem poza ekranem. Wystarczy zapytać Curtisa Jacksona III, znanego jako 50 Cent, który występuje jako promotor współpracujący z mistrzem boksu wagi ciężkiej Gyllenhaala w nadchodzącym dramacie. „Zrobił niesamowitą robotę w tym filmie” – powiedział niedawno Jackson dziennikarzom w Veuve Clicquot Polo Classic. „Ludzie, którzy to zobaczą, będą zachwyceni jego występem”.
Do tej pory Gyllenhaal jest dobrze znany ze swojej podobnej do kameleona zdolności do przekształcania swojego wyglądu w rolę. On stracił prawie 30 funtów zagrać obskurnego fotografa w 2014 roku Nocny pełzacz, tylko po to, by to odzyskać plus przytyć 15 funtów mięśni przez Mańkut rok później. Mimo to Jackson był zaskoczony, widząc z pierwszej ręki wyniki fizycznej transformacji swojego partnera. „Zaraz po zakończeniu [filmowania] poszedłem zobaczyć Nocny łaziki to zdecydowanie nie była ta sama osoba, z którą byłam na planie” – powiedział Jackson, dodając, że Gyllenhaal miał „całkowicie inny klimat, zupełnie nową energię” z jednego filmu do następnego.
A podziw na tym się nie skończył. Jackson był równie pod wrażeniem Gyllenhaala wydajność w Konstelacjena Broadwayu na początku tego roku. „On naprawdę ma w sobie trochę głębi” – powiedział Jackson, widząc, jak jego kolega wchodzi na scenę, podkreślając że Gyllenhaal dokładnie wie, jak wykorzystać swój szeroki wachlarz talentów podczas zapisywania się do projektów. „Dokonuje niesamowitych wyborów” – powiedział.
I chociaż występy Gyllenhaala są z pewnością inspirujące, Jackson ma własny plan gry, jeśli chodzi o staranny dobór ról – zwłaszcza jeśli chodzi o potencjalnych krytyków. „Mam szansę, aby się chronić, mając wokół siebie tych dobrych ludzi” – zażartował. „Robię to strategicznie”.