Lena Dunham była kiedyś najbardziej znana jako 20-letnia aktorka, która wstrząsnęła sprawami swoim hitem HBO Dziewczyny. W końcu kto może zapomnieć, że jej główna bohaterka, Hannah Horvath, twierdziła, że ​​jest „głosem mojego pokolenia — a przynajmniej głosem pokolenia”?

I chociaż udana seria nadal sprawia, że ​​29-letnia gwiazda jest zajęta, udowodniono, że z powodzeniem moczy stopy w innych dziedzinach. Jak więc czuje, że dorosła w 2015 roku? „Myślę, że to było dla mnie naprawdę niesamowite. Moja partnerka Jenni Konner i ja zaczęliśmy LennyLetter.pl, czyli e-biuletyn z zacięciem feministycznym. I to było dla mnie naprawdę ekscytujące, że mogłem dzielić się nie tylko moim głosem, ale także dzielić się głosami innych kobiet i tworzyć dialog wokół ważnych dla nas spraw” – mówi. W stylu.

Jak dotąd biuletyn odnosi sukcesy i zawiera wywiady z kandydatami na prezydenta z 2016 r. Hillary Clinton i J.Crew Executive i gwiazda stylu ulicznego Jenna Lyons. „To był dla mnie ogromny wzrost, po prostu znalezienie innego ujścia, aby porozmawiać o tych kwestiach poza tylko

click fraud protection
Dziewczyny lub czerwony dywan. A potem myślę, jeśli chodzi o rozwój osobisty, zawsze nad tym pracuję. Zawsze jest miejsce na ulepszenia”.

ZDJĘCIA: Zmiana wyglądu Leny Dunham

Dunham może odczuwać potrzebę przekroczenia własnych oczekiwań, ale jesteśmy pod wielkim wrażeniem jej walki o równe prawa. Aby wzmocnić pozycję kobiet na całym świecie, a szczególnie w Hollywood, wierzy, że kobiety w biznesie muszą zacząć „zatrudniać ludzi z kolorowanie i zatrudnianie osób LGBTQ oraz upewnienie się, że role, które tradycyjnie pełnili mężczyźni, mają nowe twarze w im."

POWIĄZANE: Lena Dunham chce, żebyś kupił jej „Nudes”

Nie myśl jednak, że jej sukces jest czymś, czego oczekiwała. „Czuję się naprawdę szczęśliwa, że ​​przybyłam w czasie, gdy ludzie byli na mnie otwarci i kiedy miałam okazję wykonać tę pracę” – mówi. „I jest tak wiele kobiet, które utorowały mi drogę do tego, że nie czuję się zmieniaczką gry. Po prostu czuję się jak ktoś, kto pojawił się we właściwym czasie, we właściwym miejscu”.

—Z reportażem Carity Rizzo