Nieżyjący już Steve Jobs miałby dzisiaj 61 lat. Podczas gdy jego życie zostało skrócone po walce z rakiem pięć lat temu, jego inspirujące dziedzictwo przetrwało przez trzy biografie na dużym ekranie.
Ikona z tyłu jabłko a jego rewolucyjne technologie żyły udanym, ale kontrowersyjnym życiem. Po współzałożeniu giganta technologicznego w 1976 r. Jobs opuścił firmę w 1985 r. i powrócił dopiero w 1997 r., kiedy został dyrektorem generalnym. Jego niezwykła osobowość i wizja skłoniły wielu aktorów do spróbowania swoich sił w ożywianiu historii Jobsa.
Fassbender zdobył nominację do Oscara dla najlepszego aktora w głównej roli za swoją niesamowitą pracę w 2015 roku Steve Jobs. Chociaż fizycznie nie przypomina Jobsa, umiejętnie uchwycił często niestabilną osobowość zmarłego dyrektora generalnego Apple.
Od dawna zyskał sławę dzięki graniu roli Maca w reklamach kampanii Apple „Get a Mac”, więc było bardzo zabawne, gdy przyjął rolę Jobsa w „śmiesznym lub umrzeć” „mockumentarium”.
Podczas gdy sam Steve Jobs