Skandal, który wydawał się skrojony na miarę do leczenia filmu Lifetime, właśnie to robi. ten skandal przyjęć na studia podchodzi do małego ekranu, pocierając ramionami dramatyzacja Meghan Markle i życie księcia Harry'ego w pałacu, przy krzepkim kablu. Według Rozrywka dziś wieczorem, sieć planuje dwugodzinny film opowiadający o skandalu takim jak ten, który wstrząsnął Hollywood, szkolnictwem wyższym i kanałami społecznościowymi wszystkich.
Komunikat prasowy ogłaszający wiadomości wyjaśnia, że film będzie oparty „na historii, która urzekła naród, w którym ponad 50 uprzywilejowanych i elitarnych osób z całego świata kraj został ujawniony za przestępczą konspirację w celu wpłynięcia na decyzje o przyjęciu na studia licencjackie w niektórych najlepszych amerykańskich szkołach”. Nie ma jeszcze oficjalnego tytułu, pomimo Skandal przyjęć do college'u jest używany jako mało kreatywny symbol zastępczy.
Chociaż sprawa dotyczyła ponad 50 osób, wygląda na to, że Lifetime, co zrozumiałe, skupi się na dwóch największych zaangażowanych nazwiskach:
"Skandal przyjęć do college'u podąży za dwiema bogatymi matkami, które dzielą obsesję na punkcie tego, by ich nastolatki dostały się na najlepszą możliwą uczelnię. Kiedy charyzmatyczne przyjęcia do college'u konsultant Rick Singer oferuje boczne drzwi do prestiżowych instytucji ich marzeń, chętnie uczestniczą z wizjami upragnionych listów akceptacyjnych w swoich głowach” – kontynuuje publikacja. „Ale kiedy Singer współpracuje z FBI i przyznaje się do winy, matki, które zaryzykowały wszystko dla ich… dzieci, muszą zmierzyć się z konsekwencjami swoich zbrodni oraz utratą zaufania i szacunku ze strony swoich rodzin”.
Nie ma jeszcze żadnych wiadomości na temat castingu, ale można założyć, że Loughlin nie wróci w tym konkretnym projekcie.