Jeśli chodzi o modę, Michelle Obama wnosi coś więcej niż tylko powierzchowną urodę – zapewnia pewien stopień inteligentnej, krawieckiej wrażliwości, biorąc pod uwagę każdy czynnik. Tak było w przypadku, gdy ona i Barack Obama powitali premiera Japonii Shinzo Abe i jego żonę podczas ich wizyty w Stanach podczas oficjalnej ceremonii powitalnej w Białym Domu. I na tę okazję przywiozła swoją słynną modę Pierwszej Damy.
Obama wybrał zapierający dech w piersiach, nadrukowany wschodem słońca płaszcz do nurkowania Monique Lhuillier i dopasowaną sukienkę, które jednym szybkim ruchem zdołały zawrzeć zarówno piękno, jak i spokój. Jak się okazuje, taki był cel, gdy projektantka wymyśliła jej opalizującą, budzącą podziw wiosna/lato 2015 skład.
„Wszystko zaczęło się od pięknego porannego wschodu słońca i przybrało wszystkie piękne pastelowe kolory, które można zobaczyć” – powiedział Lhuillier W stylu za kulisami przed jej pokazem podczas New York Fashion Week. „(Motyw wody) to odbicie nieba na wodzie. Chciałem uchwycić światło i zrobiłem to za pomocą połyskujących materiałów, które miały świetlistą jakość”.
Obama pozostała wierna zamierzonej estetyce luminescencyjnej i stylizowała swój spokojny, malowniczy zestaw za pomocą srebrnych kolczyków w kształcie kropli i lustrzanych metalicznych czółenek. Czy ta dyplomatyczna moda jest w najlepszym wydaniu? My tak myślimy.