Bądź szczery — czy byłeś trochę zdenerwowany, widząc „samodzielnie zrobiony” wśród wielu przymiotników używanych do opisania niezwykle udanej potentat kosmetycznych Kylie Jenner w jej najnowszy Forbes fabuła?

20-latka, której 3-letnia firma Kylie Cosmetics ma ją na dobrej drodze do zostania najmłodszym miliarderem w historii (wkrótce uzurpuje sobie prawo do tytuł od założyciela Facebooka Marka Zuckberga, który zarobił swój pierwszy miliard w stosunkowo starszym wieku 23 lat), trochę się rozgrzewa po wylądowaniu na okładce z Forbes' Czwarty doroczny numer „Najbogatsze kobiety własnoręcznie wykonane w Ameryce”.

Chociaż samo miejsce na okładkę nie stanowiło problemu (kolejny Kar-Jenner na błyszczyku nie jest niczym nowym, w dzisiejszych czasach - nawet dla Forbes), wielu czytelników zwróciło uwagę, że tytuł „samodzielnie zrobiony” nie świadczy o dużej przewadze, jaką miała w swoim biznesie.

„Jej sukces jest godny pochwały, ale wynika z jej przywileju” – napisała na Twitterze pisarka Roxane Gay. Inni w mediach społecznościowych mieli podobne zdanie:

click fraud protection

Nawet Dictionary.com włączył się do akcji, rzucając subtelny cień, wskazując prawdziwą definicję słowa „self-made”. (Dla tych, którzy pytają, jest to „odniesienie sukcesu w życiu bez pomocy”).

Według konta firmy na Twitterze, liczba wyszukiwań tego terminu również gwałtownie wzrosła po wydaniu okładki Kylie.

Kilkoro miało inne pomysły na to, kto konkretnie powinien zostać doceniony za swoją pomysłowość, umiejętności biznesowe i przedsiębiorczy umysł: matrona Kar-Jenner, Kris Jenner.

Jezebel Megan Reynolds powtórzyła ten sentyment, pisząc: „Większość swojego bogactwa „własnoręcznie zrobionego” zawdzięcza swojej matce, Kris Jenner, którego zły geniusz marketingu swoich dzieci i tworzenia imperium kapitalistycznego wokół ich wizerunku zasługuje na znacznie więcej blasku tutaj."

Ale to nie wszystko. Coraz więcej osób było jednak krytycznych wobec Forbesogólny model. „Słyszałem wiele krytyki listy i tego, jak międzypokoleniowe bogactwo/dostęp odgrywa rolę w sukcesie, szczególnie w młodym wieku” – napisała sama Aditi Juneja na Lista 30 do 30 lat według Forbesa który został opublikowany na początku tego roku. „Myślę, że takie listy/historie powinny uwzględniać dług ludzi, a także bogactwo dla kontekstu”.

W długim wątku Juneja, podobnie jak inni, którzy krytykowali przymiotnik „self-made”, przyznała, że ​​​​pomijając etykę pracy Jennera, często potrzeba znacznie więcej, aby osiągnąć wielki sukces.

Chociaż nie możemy znokautować Kylie za jej hojny start w życiu – i nie przekręcajmy tego, z pewnością pochwalamy jej ciężką pracę – wydaje się, że użycie słowa „samodzielnie zrobiony” jest trochę naciągane.

Jak napisał Reynolds: „Jako najmłodsze dziecko już rozkwitającego imperium, Jenner dorastał w telewizji i urodził się w bogactwie; jej starania o rozkręcenie biznesu zostały znacznie ułatwione dzięki bogactwu jej rodziny. Gdyby Jenner urodziła się w innej rodzinie niż Kris Jenner, dzika bizneswoman, która ma oko do zarabiania pieniędzy, kto wie, jak skuteczna byłaby Kylie?

W końcu nikt tak naprawdę nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie.