Gdybyś mógł cofnąć cały czas spędzony na krytykowaniu swojego ciała, co byś z nim zrobił? W przypadku kobiet niepewność związana z zawstydzaniem ciała jest znormalizowana. A w społeczeństwie przesyconym filtrowaną treścią i nieosiągalnymi standardami prawie łatwiej jest krytykować siebie niż system. Słowo kluczowe: Prawie.

Katie Sturino, założycielka marki kosmetyków do pielęgnacji ciała Megababe Beauty, zawsze głośno mówiła o znaczeniu inkluzywności ciała w modzie i urodzie. Była chwalona za opracowywanie produktów, które rozwiązują niewypowiedziane problemy kosmetyczne, takie jak otarcia ud i trądzik na pośladkach, jednocześnie korzystając ze swoich platform społecznościowych, aby wezwać marki do stworzenia rozmiarów pasujących do każdego ciała typy. Jej nowa książka, Rozmowa ciała: Jak objąć swoje ciało i zacząć żyć swoim najlepszym życiem, który zadebiutował 25 maja, konfrontuje tę rozmowę z niedbałym tonem Sturino, który sprawi, że poczujesz się, jakbyś zasięgał rady od długoletniego przyjaciela.

POWIĄZANE: Nasz edytor piękności mnie uzależnił od tej oczyszczającej maseczki do pośladków

Zamiast wyłącznie omawiać swoją osobistą podróż cielesną, zachęca czytelników do cofnięcia się o krok i zastanowienia się nad sobą poprzez wpisy w dzienniku, podpowiedzi do szkicowania i szalone libacje. Celem nie jest zaśpiewanie tej samej piosenki o pozytywnym nastawieniu, którą słyszałeś wcześniej, ale zachęcenie do pełnej akceptacji.

Po przeczytaniu jej książki miałem okazję zagłębić się w temat ze Sturino. Powiedziałem jej, że to prawie tak, jakby potajemnie usłyszała wszystkie moje najbardziej prywatne niepewności i kazała mi stawić im czoła na piśmie (w najlepszy możliwy sposób). Strony zawierają szczere i otwarte historie, z którymi każda kobieta może się nie tylko odnieść, ale, co ważniejsze, uczyć się z nich. Szybkie ostrzeżenie: nie zdziw się, jeśli już po jednym rozdziale będziesz pełen śmiechu i łez.

Poniżej Sturino mówi o wszystkim Rozmowa ciała, gdzie piękno powinno wpisywać się w rozmowę o akceptacji ciała i rytuały, które dają jej poczucie pewności siebie.

Co zainspirowało Cię do pisania Rozmowa ciała?

Naprawdę chciałem wziąć wszystkie rzeczy, które robiłem w Internecie przez ostatnie sześć lat, i przełożyć je na coś namacalnego, co można by przenieść offline. Kiedy przeglądasz internet, naprawdę łatwo jest wziąć trochę inspiracji i być jak och, okej, świetnie. Jest coś [innego] w odrabianiu pracy domowej i refleksji.

Kiedy pisałeś tę książkę, kogo miałeś na myśli?

Krótka odpowiedź brzmi: napisałam tę książkę dla kobiet. Myślę, że każda kobieta ma problem ze swoim ciałem i to nie w małym stopniu. To jest dla kobiet w wieku 70 lub 80 lat, które nadal są na diecie i rozmawiają o diecie, tracąc 10 funtów i nie mogą uwierzyć, że do czegoś nie pasują. To jest dla mam, które zauważają, że ich dzieci zaczynają rozumieć, co mówią do siebie.

WIDEO: Meghan Markle napisała książkę inspirowaną księciem Harrym i Archiem

Twoje rozdziały zawierają różne „zadania domowe”. Dlaczego uwzględnienie tego było dla Ciebie ważne?

Naprawdę nie chciałem, żeby to była tylko moja opowieść. Chcę, żeby była interaktywna, prowokująca do myślenia i żeby działała. Możesz zainspirować się czyjąś historią, ale myślę, że musisz wykonać pewną pracę, aby wzbogacić swoją własną narrację. Praca na pewno się nie zaczyna i nie kończy Rozmowa ciała, ale miejmy nadzieję, że jest to punkt wyjścia dla ludzi.

Wiele podpowiedzi zadaje pytania, które wiele kobiet odkłada. Ich ukończenie było dla mnie jak emocjonalne uwolnienie. Czy pisanie tej książki miało aspekt leczniczy lub emocjonalny?

To było bardzo osobiste. Wykopanie niektórych rzeczy z dzieciństwa było zdecydowanie uwolnieniem, ponieważ mam na myśli to, że są to naprawdę wstydliwe historie. Zmierzenie się z nimi ponownie w wieku dorosłym i uznanie, że wciąż mają moc, to jak o człowieku, myślałem, że to już przeszłość. Ale nie, musiałem odpuścić. Kiedy czytałem książkę audio, musiałem przerwać produkcję i płakać na parkingu, ponieważ było to naprawdę surowe i emocjonalne.

Czuję, że książka wychodzi w idealnym momencie.

To interesujące, ponieważ wszyscy wychodzą z tego bardzo szokującego czasu w naszym życiu i tak wiele uwagi skupiamy na zmianach, jakie niektóre nasze ciała dokonały podczas pandemii. Niezależnie od tego, czy jesteś słaby, ponieważ nie ćwiczysz, czy przytyłeś, przebywając w domu, cokolwiek to jest. Ludzie mają teraz możliwość dokonania wyboru swoim ciałem. Możesz być spokojny i wdzięczny za przetrwanie pandemii lub możesz z nią walczyć. Nie sądzę, że [ten ostatni] jest właściwym wyborem.

Katie Sturino

Źródło: dzięki uprzejmości

Mówisz o tym, jak często jesteśmy zawstydzani ciałem przez ludzi z naszych bliskich kręgów, nawet przez nasze mamy. Jak dużą rolę, twoim zdaniem, odgrywają w dzisiejszym społeczeństwie pokoleniowe standardy urody i kultura żywieniowa?

Wielki! To odczucie dotyczące kobiecych ciał w ogóle było przekazywane z pokolenia na pokolenie, ponieważ wszystko jest opatrzone ostrzeżeniem. Na przykład, jeśli jesteś za duży, nie znajdziesz szczęścia. Kobiety przemijają swój ból, a ty tak naprawdę nawet nie wiesz, że to robisz. Obserwujesz sposób, w jaki matki wchodzą w interakcję ze swoimi córkami lub jak nawet siostry wchodzą w interakcje. To dość podłe.

W książce promujesz mantrę „Jesteś z natury godny miłości”. Jakie są sposoby, w jakie lubisz praktykować miłość do siebie?

Każdego ranka medytuję i wyprowadzam psa po kawę. Moje poranki są dla mnie dużą częścią dbania o siebie. Zamykam to wszystko sprawnie około 7 i wracam do tego przed 9. Myślę, że trudno komuś powiedzieć, że zasługuje na miłość i dobre traktowanie ze strony świata. Ludziom trudno to zaakceptować.

Książka prosi nas, abyśmy pamiętali, kiedy po raz pierwszy poczuliśmy, że nasze ciało nie jest w porządku. Wręcz przeciwnie, kiedy czułeś się najbardziej pewny siebie?

ten Artykuł o odstraszaczu człowieka [w 2016 r.] po raz pierwszy miałem ochotę poczekać, jak się tak czułem od tak dawna? Widzę komentarze innych kobiet, które mówiły, że wyglądają jak ja. Po prostu nie mogłem w to uwierzyć, ponieważ czułem się, jakbym miał tak wyjątkowo duże ciało i nie było to tak, jak miało być, co było szalone. Uświadomienie sobie, że inne kobiety nie mają jednego rozmiaru, a ja miałam niewłaściwy rozmiar, była taka sama jak wszystko.

Każdy ma złe dni. Czy istnieje rytuał piękna, który pomoże ci wrócić do tego pewnego sposobu myślenia?

Całkowicie! Pierwszym krokiem dla mnie jest to, czy moja skóra świeci. Jedną rzeczą, którą robię, jest Le Tush head-to-tush [Megababe oczyszczająca maska ​​do pośladków]. Kwasy zresetują moją skórę i dodają jej blasku. To sprawia, że ​​czuję się naprawdę pewnie. Od tego momentu mogę po prostu istnieć. To jest moja supermoc.

Body Talk skupia się na modzie, ale Dlaczego uważasz, że jest to tak ważna rozmowa również w przestrzeni kosmetycznej?

Przemysł kosmetyczny wyprzedza modę dzięki inkluzywności w swoich wizerunkach. W kampaniach kosmetycznych jest więcej kobiet plus size niż w kampaniach modowych. Jeśli chodzi o produkty, ważne jest, aby przyjrzeć się, jak produkujemy, sprzedajemy i sprzedajemy [konsumenci]. Mała moja musiała znaleźć fabrykę, aby zrobić kij do ocierania uda, ponieważ nikt w branży kosmetycznej tego nie robił. Istnieje jednak mnóstwo kremów na cellulit. Więc nie ma nic, co sprawiłoby, że poczujesz się komfortowo, ale zdecydowanie coś, co mogłoby ci sprzedać, jak powinieneś czuć się źle z cellulitem na nodze.

Jak myślisz, gdzie piękno powinno pasować do naszego ciała?

Nie chcę niczego policyjnego, co ktokolwiek robi. Jestem pro, rób ze swoim ciałem wszystko, co chcesz, ale korzeniem wszystkiego musi być, czy jestem z siebie zadowolony? Czy robię to jako tarczę, ponieważ nie czuję się dobrze ze sobą lub myślę, że to rozwiąże jakiś problem? A może robię to, ponieważ jest to wersja mnie, która jest zabawna, zabawna i pewna siebie. Jest linia. Piękno powinno być po prostu zabawą. Jeśli nie jesteś dla siebie dobry, może to być szkodliwe.