W tej rundzie Taylor Swift kontra Scooter Braun, żona menedżera muzycznego, Yael Cohen, wchodzi na ring, aby wyjaśnić dramat. I, próbując oczyścić imię męża, rzuciła kilka obelg w kąt Taylora.

W niedzielę ogłoszono, że Braun kupił dawną wytwórnię płytową Swifta, Big Machine, w wyniku czego nabył również prawa do jej mistrzów. Taylor odniósł się do umowy Tumblr, mówiąc, że to jej „najgorszy scenariusz”. W swoim publicznym liście do fanów określiła również Brauna jako „tyrana” i „manipulatora”.

Później tego samego wieczoru Justin Bieber – który również został wezwany w poście Taylora – powiedział gwieździe popu, że… „przekraczanie linii” atakując postać Brauna, a wkrótce potem żona dyrektora ds. rozrywki włączyła się w mieszankę. „Nigdy nie byłam osobą, która puszcza pranie w miejscach publicznych, ale kiedy atakujesz mojego męża… proszę bardzo” – zaczęła swoją wiadomość na Instagramie.

Cohen oskarżył Taylora o kłamstwo, zastraszanie i kolekcjonowanie „przyjaciół jak zwiędłe kwiaty”. Krótko mówiąc, nie powstrzymywała się. „Zacznijmy od @taylorswift, hej. W takim razie wyjaśnijmy fakty. Dano ci możliwość posiadania swoich mistrzów, zdałeś” – powiedziała.

click fraud protection

Żona Brauna również zaprzeczyła twierdzeniom, że Taylor dowiedział się o transakcji rano w wiadomościach. „Twój tata jest udziałowcem i został powiadomiony, a Borchetta osobiście ci powiedział, zanim to wyszło. Więc nie, nie dowiedziałeś się ze światem” – wyjaśnił Cohen.

„A dziewczyno, kim jesteś, żeby mówić o znęcaniu się? Świat obserwował, jak zbierasz i upuszczasz przyjaciół jak zwiędłe kwiaty. Mój mąż wcale nie jest łobuzem, spędził życie w obronie ludzi i sprawia, że ​​wierzy w... Poza tym łatwo zauważyć, że celem wyrzucenia tego było skłonienie ludzi do zastraszania go. Powinieneś być wzorem do naśladowania, ale nadal wzorem zastraszania”.

Taylor Swift

Źródło: ANGELA WEISS/Getty Images

Przemawiając do nagrania Kim Kardashian i Kanye Westa, w którym Taylor zaaprobował tekst rapera w piosence „Famous”, Cohen powiedział Taylorowi, że jest zdenerwowana, ponieważ została przyłapana na kłamstwie. „Nie obwiniaj go, ponieważ Kim przyłapała cię na kłamstwie, to żenujące, wiem – ale dorośli przyznają się do swoich błędów” – napisała. „Uczymy się i rozwijamy na nich, nie przerzucamy winy i nie zacieramy granic rzeczywistości, aby dopasować się do naszych potrzeb”.

Yael określiła oryginalny post Taylora na Tumblrze jako „napad złości” i zakończyła swój list radą dla piosenkarki: „Tumblr nie może tego naprawić, telefon może”. Ojej!