Jej słodycze i miłość do ciasteczek na bok, Karlie Kloss ma żarłoczną pasję do fitnessu. „Lubię się pocić bez względu na to, gdzie jestem” – powiedział model W stylu. Tak, 23-letnia piękność uwielbia się brać boks, baleti zabójcze (ale często drogie) klasy butikowe, takie jak SLT, ale jest jeden trening, którego przestrzega, że nie wymaga rękawiczek, kapci — ani dziesięciocentówki.
„Teraz, gdy pogoda znów się poprawia, jestem wielkim fanem zakładania butów do tenisa i biegania, gdziekolwiek jestem. W Nowym Jorku mieszkam tuż przy autostradzie West Side, więc po prostu wybiegam w górę” – ujawniła. „Uwielbiam przebywać na zewnątrz, więc wiosna i lato to naprawdę dobra okazja, aby wybrać się na wędrówkę lub popływać, w zależności od tego, gdzie jestem, ale to naprawdę fajna część. Dużo podróżuję, więc uwielbiam to, że zabieram ze sobą swoje występy tenisowe do każdego miasta, do którego jeżdżę i po prostu idę pobiegać – czy to w Paryżu, Barcelonie, czy nawet w Nowym Jorku”.
To nie wszystko. Oprócz walenia w chodnik Kloss żywi się także cardio, pilatesem i zajęciami o podobnym charakterze. „Lubię robić wszystkiego po trochu”.