W Hollywood łatwo jest traktować siebie zbyt poważnie, ale nawet po ponad trzech dekadach w centrum uwagi, legenda aktorstwa Frances McDormand nie ma problemu, aby od czasu do czasu trochę dziwnie.
Przykład: jej głupi występ na Festiwalu Filmowym w Wenecji we Włoszech. 60-letnia aktorka była największy głupek podczas promocji swojego nowego filmu, Trzy Billboardy poza Ebbing, Missouri, na imprezie z gwiazdami w poniedziałek. Najpierw, ubrana w dżins od stóp do głów na rozmowę zdjęciową z kolegami z obsady, McDormand wbijała go przed kamery, robiąc śmieszne miny i uderzając niezręczne pozy, gdy fotografowie uciekali.
McDormand – która jest jedną z niewielu aktorek, które zdobyły nagrody Emmy, Tony i Oscara – wróciła do gry później tego wieczoru, gdy schodziła po czerwonym dywanie przed pokazem filmu. W szmaragdowozielonej sukni balowej i długim czarnym płaszczu aktorka zdawała się celowo buntować przeciwko normom dotyczącym czerwonego dywanu, mrugając, wskazując i dziko gestykulując zarówno do tłumu, jak i do kamer.
Szczerze mówiąc, jest to personifikacja YOLO, a my całkowicie tu jesteśmy. Ty, Frances!