W świetle ostatnich ruchów #MeToo i Time's Up, ikona lat 80. Molly Ringwald otwiera się na temat tego, jakie sceny przeszkadzały jej w klasycznym filmie Johna Hughesa z 1984 roku Szesnaście świeczek.

W komedii romantycznej zakochany w postaci Ringwalda Jake Ryan (Michael Schoeffling) sugeruje wykorzystanie swojej nieprzytomnej dziewczyny po imprezie w jego domu.

„Mam teraz Caroline w sypialni, która zemdlała z zimna” – mówi Ryan w filmie. „Gdybym chciał, mógłbym ją naruszyć na 10 różnych sposobów”.

Osadź szesnaście świec

Źródło: Grafika plakatu filmowego/Getty Images

„Wiesz, kiedy robiłem te filmy z Johnem Hughesem, jego intencją było nie robić Porky's lub Domek dla zwierząt”, powiedział Ringwald NPR w niedzielę. „Ale myślę, wiesz, jak wszyscy mówią, a ja wierzę, że to prawda, że ​​czasy były inne i to, co wtedy było akceptowalne, jest zdecydowanie akceptowalne teraz i nie powinno być wtedy, ale tak właśnie było… Teraz czuję się zupełnie inaczej w stosunku do filmów i jest to dla mnie trudna sytuacja, ponieważ jest wiele rzeczy, w których lubię im."

click fraud protection

„I oczywiście nie chcę wydawać się niewdzięczna Johnowi Hughesowi, ale sprzeciwiam się wielu temu, co jest w tych filmach” – dodała.

POWIĄZANE: Jak #MeToo faktycznie zmienia Hollywood

Ringwald powiedział, że patrzy na Szesnaście świeczek inaczej teraz, gdy ma nastoletnią córkę.

„To znaczy, były części tego filmu, które mnie wtedy niepokoiły. Chociaż wszyscy lubią mówić, że miałem, no wiesz, ucho Johna Hughesa, a on mnie słuchał na wiele sposobów, nie byłem filmowcem” Riverdale powiedziała aktorka. „I wiesz, czasami mówiłam mu: „Cóż, myślę, że to trochę tandetne” lub „Myślę, że to jest nieistotne” lub „to nie brzmi prawdziwie”, a czasami mnie słuchał, ale w innych przypadkach nie.

Molly Ringwald prowadzi

Źródło: Mychal Watts/Getty Images

W następstwie ruchu #MeToo i ofiar napaści na tle seksualnym przedstawiających swoje historie, Ringwald powiedziała, że ​​wierzy, że „w filmach wciąż jest wiele dobrego i jest wiele rzeczy, z których jestem dumny z."

„I czuję, że na wiele sposobów dotknęli nastolatków i wywołali ważną rozmowę” – powiedział Ringwald. „A sam mając nastoletnią córkę, wiem, że nie zawsze jest łatwo nakłonić nastolatków do rozmowy. Ale te filmy są w pewnym sensie przełomowe”.

Z Klub Śniadaniowy, kolejny klasyk wyreżyserowany przez Hughesa, w którym zagrała, Ringwald powiedział, że film daje nastolatkom „pozwolenie na mówienie o swoich uczuciach – mówi, że uczucia nastolatków naprawdę mają znaczenie. I myślę, że to naprawdę mocne przesłanie i z tego powodu naprawdę to kocham”.