Podczas wywiadu z Gayle Kingiem, który wyemitowano w środę CBS dziś rano, R. Kelly przerwał milczenie w sprawie oskarżeń przeciwko niemu — a nawet kilku.

Piosenkarka stanowczo zaprzeczyła zarzutom wykorzystywania seksualnego (ostatnie ujawnione w dokumencie Lifetime, Przetrwanie R. Kelly) i zrobiłem to fizycznie. Patti Wood, ekspertka od mowy ciała, autorka Snap: maksymalne wykorzystanie pierwszych wrażeń, mowy ciała i charyzmy, mówi, że jego „gwałtowne” zachowanie podczas naładowanego emocjonalnie wywiadu jest porównywalne do „utrapienia małego chłopca”.

Wood podkreśla również, jak „jego głos, sposób poruszania się i gesty są lekceważące i przerażające” — rzecz, o której mówi, że nie można jej przeoczyć. „Jest jasne, że kiedy unika formalnej etykiety podczas rozmowy kwalifikacyjnej, łamie zasady” – mówi, powołując się na jego wychowany głos, subtelne sygnały na twarzy i „ostre” gesty, które zwiększają częstotliwość w miarę trwania wywiadu na.

King, ze swojej strony, zachował imponująco spokojny podczas całej próby (jak pokazano poniżej) obrazu), nawet gdy Kelly wstał, zaczął dziko gestykulować i krzyczeć, i musiał być powstrzymany przez jego publicysta. „Właściwie można zobaczyć, jak King cofa się i mruga wiele razy” – mówi. „Oczywiście jest zdenerwowana i zdenerwowana” – dodaje Wood, zauważając jąkanie Kinga – „ale wciąż bełkocze, co w rzeczywistości pokazuje, jak traci kontrolę

on jest."

Gayle King wywiad R. Kelly prowadzi Instagram 

Źródło: instagram/gayleking

Wood, który specjalizuje się w wykrywaniu oszustw, nazwał odpowiedź Kelly'ego na pytanie Kinga o to, czy kiedykolwiek trzymał kogoś wbrew ich woli, nieco podejrzaną. „Nie odpowiada od razu, zamiast tego… mosty na brak odpowiedzi na pytanie „jak głupi musiałbym być, żeby to zrobić?”... Brak bezpośredniej odpowiedzi na pytanie jest wymowne”.

Jeśli chodzi o moment, w którym uderza w klatkę piersiową („sygnał alfa”), Wood mówi, że jego działanie jest limbiczną odpowiedzią na „uczucie ataku” i sposobem na przygotowanie się „do walki”.

POWIĄZANE: R. Kelly przyszedł po Lady Gagę w wywiadzie z Gayle King

„Jego parajęzyk to mieszanka udręki i niekontrolowanej złości, połączona z wykrzywioną twarzą. Znowu jego twarz porusza się w tę i z powrotem, gdy próbuje stłumić udrękę i kontrolować swój ból gniewem i wściekłością” – zauważa.

Na wynos? Surowe emocje Kelly'ego są bardzo realne, ale jego niezdolność do kontrolowania siebie „nie jest normalna”.

„Muszę stwierdzić, że to nie jest normalne… Jego lekceważenie dla niej i fakt, że jej nie widzi ani nie zauważa, a także brak opanowania jest sam w sobie przerażający.