Jak wielu preteens przyklejonych do telewizorów, gdy w 1969 Neil Armstrong stawiał pierwsze kroki człowieka na Księżycu, Peggy Whitson marzył o zostaniu astronautą. Dopiero później zdała sobie sprawę, że Armstrong zrobił jeden wielki krok dla ludzkości, nie oszczędzając miejsca w statku kosmicznym dla kobiet.
Zostanie astronautką pozostało marzeniem Whitsona, dopóki w 1978 roku NASA nie wybrała swojej pierwszej klasy astronautek, wśród nich fizyk Sally Ride i biochemik Shannon Lucid. Właśnie wtedy Whitson, która w liceum rozwinęła talent do biochemii, zaczęła postrzegać swoje marzenie z dzieciństwa jako osiągalny cel.
POWIĄZANE: Zatrzymaj to, co robisz, i idź Obejrzyj dokument Netflix Panie na pierwszym miejscu Natychmiast
„Nagle mogłam zrobić to, co już chcę robić [biochemia], a także zostać astronautą” – mówi W stylu. Po zdobyciu doktoratu z biochemii w 1985 roku i aplikowaniu do programu kosmicznego NASA przez 10 lat podczas pracy naukowej, Whiston dostała zielone światło i w końcu włożyła skafander kosmiczny na swoją pierwszą podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną w 2002 roku.
Była dziewczyna z farmy z Iowa ma teraz kilka rekordów wśród międzygwiezdnej elity: spędziła więcej czasu na spacerach w przestrzeni niż jakakolwiek inna astronauta; była pierwszą kobietą, która dowodziła Międzynarodową Stacją Kosmiczną (i zrobiła to dwukrotnie); i była pierwszą kobietą i pierwszą osobą poza wojskiem, która została szefem biura astronautów (nadzorując szkolenie i przydziały załóg oraz przeprowadzając operacje z kontrolą misji). W zeszłym roku 58-letnia Whitson również pobiła rekord NASA najdłużej w kosmosie, gromadząc łącznie 665 dni – co oznacza, że spędziła więcej czasu w kosmosie niż jakikolwiek inny Amerykanin, zawsze.
Teraz, w okresie po locie, bijąca rekordy astronauta dzieli się ze światem swoimi doświadczeniami z kosmosu, występując w roli Darrena Aronofsky'ego (Mama!) nowe przedsięwzięcie telewizyjne: Jedna dziwna skała. Dziesięcioodcinkowa seria, której premiera odbyła się wczoraj w National Geographic, opowiada historię naszej planety z perspektywy astronautów przekraczających granice, którzy ją zostawili. Whitson usiadł z W stylu rozmawiać o tym, czym jest przestrzeń naprawdę jak i jak ignorowała złe rady, wznosząc swoją karierę na astronomiczne wyżyny.
POWIĄZANE: Skafander kosmiczny zaprojektowany, aby zabrać ludzi na Księżyc w 2018 roku, jest naprawdę elegancki
Źródło: National Geographic
Pokonywanie przeszkód: Nie jest tajemnicą, że astronautki były niedoceniane i całkowicie odrzucane przez większą część historii (cześć, Ukryte postacie). Whitson pamięta nawet słynnego profesora dr Jamesa Van Allena (słynnego naukowca kosmicznego, który odkrył pas radiacyjny Van Allena), który kiedyś szydził z jej aspiracji astronautów. „Poznałem go [kolegę absolwenta Iowa Wesleyan College], gdy kończyłem studia. Budował sprzęt kosmiczny w swoim laboratorium i kiedy powiedziałem mu, że chcę zostać astronautą, powiedział: „Ech. Ta sprawa z astronautą to prawdopodobnie błysk na patelni. Nie chcesz tego robić”. Pomyślałem: „Naprawdę fajny sprzęt kosmiczny, ale zamierzam zignorować tę radę”.
W miarę rozwoju swojej kariery Whitson nieustannie ignorowała przeszkody stojące na jej drodze do sukcesu, udowadniając jej zdolności naukowe i niezaprzeczalnie ceni sobie raz za razem, tak jak ta pierwsza klasa żeńskich astronautek NASA, którą pozostaje inspirowana za pomocą. „Właściwie czuję się naprawdę szczęśliwa, że ta pierwsza grupa przełamała wiele barier przede mną” – mówi.
Najtrudniejsza regulacja koncertu: „Nowi faceci”, jak Whitson pieszczotliwie nazywa najnowsze pokolenie stażystów astronautów, starają się nie uderzać narzędziami po całym statku kosmicznym w warunkach zerowej grawitacji. Tymczasem Whitson, która powróciła do ziemskiej atmosfery po swojej trzeciej misji we wrześniu, ma więcej problemów z przystosowaniem się do życia na Ziemi. „Grawitacja jest do bani. Czujesz się taki ciężki, a ponowna regulacja nie jest zabawna”.
POWIĄZANE: Poznaj kobietę, która ułatwia zmniejszenie śladu węglowego
Z dnia na dzień na ziemi: Kiedy Whitson nie bije rekordów w kosmosie ani nie dostosowuje się do naturalnych praw ziemskiej fizyki, lubi czytać i oglądać filmy i seriale science-fiction. Dorastała jako Star Trek fanem i od tego czasu postanowił wybaczyć okazjonalne fałszywości w innych dziełach science-fiction. „Czasami mówię:„ Ugh, mechanika orbitalna nie działa dla mnie ”. Ale w większości przypadków jest w porządku”.
Galaktyczne dania na wynos: „Perspektywa jest najważniejszą rzeczą, jaką zyskujesz [będąc astronautą]. I nie tylko zyskujesz tę perspektywę naszej planety i naszego domu, ale także widzisz tysiące gwiazd, które tworzą naszą galaktykę” – mówi Whitson. „Wtedy zdajesz sobie sprawę, że jesteśmy jedną galaktyką na miliardy. A ty jesteś tak zachwycony tym, gdzie jesteśmy, jacy jesteśmy mali, jak wyjątkowe jest to miejsce. Próba przekazania inspiracji rzeczywistego doświadczenia przebywania w kosmosie dzieci i zachwyconych dorosłych podczas przemówień, które prowadzi, nie jest takie łatwe, ale Whitson jest gotowy na wyzwanie, zanim wróci do NASA, aby wspierać załogi w szkoleniach i w orbita.