Kultowy projektant — który obecnie steruje kanałszykuje linie ready-to-wear i couture, projektuje dla własnej marki i współtworzy Fendikolekcje gotowe do noszenia — ostatnio rozmawialiśmy z Biznes mody o tym, jak reaguje na trend „zobacz teraz, kup teraz”.

Jego szczególna strategia polega na stworzeniu systemu, który umożliwia współistnienie oferty skierowanej bezpośrednio do konsumenta z organizowaniem tradycyjnych pokazów na wybiegach. „Chanel robi sześć kolekcji rocznie, ale ja robię już jedną – kapsułę – której nie pokazano prasie, nikomu” – ujawnił. „Dzień, w którym się pojawia, to dzień, w którym sklepy otrzymują dokument. Teraz chcę zrobić coś innego — może jest za wcześnie, żeby o tym mówić — stworzyć specjalną kolekcję tylko dla [Internetu]. Kupujesz piętnaście rzeczy i dostajesz je natychmiast."

Ta kolekcja spod radaru pozwala Lagerfeldowi zaprojektować bardziej przyjazne dla handlu style, których niekoniecznie wysłałby na wybieg. „Świat się zmienia – nie zawsze najlepiej – ale musimy podążać za zmianami i Internetem, ale jest na to sposób, wiesz?” powiedział. „Mogę pokazywać i sprzedawać swoje kolekcje, a także dać ludziom czas na dokonanie wyboru, zamówienie ich i piękne wykonanie, a montażyści mogą je sfotografować. Jeśli nie, to koniec wszystkiego”.