Przenikliwy nie jest programem telewizyjnym, na który czekałem. To nie jest też program telewizyjny, który chciałem zobaczyć. Dla mnie — kobiety, która spędziła całe życie na rozwiązywaniu problemów związanych z wizerunkiem ciała i obyczajami społecznymi, które je podkreślają — Przenikliwy to program telewizyjny, który już przeżyłem.

Napisane wspólnie przez Aidy Bryant, Lindy West (jedną z moich kształtujących ikon pisarskich grubych dziewczyn) i Alexandrę Rushfield, Hulu’s Przenikliwy opiera się na tytułowych wspomnieniach Westa z 2016 roku. Opowiada historię grubej kobiety, która próbuje szczęśliwie istnieć, mimo że ludzie wokół niej mają zupełnie inne pojęcie o tym, co to znaczy, niż ona. Przenikliwy podąża za Annie (graną doskonale przez Bryanta), pisarką pracującą w tygodniku alternatywnym w Portland, która stara się zbudować pewność siebie potrzebną do dochodzenia swojego prawa do szczęśliwego życia w grubym ciele. W 30-minutowej, sześcioodcinkowej serii udaje się to zrobić, ani razu nie okrywając Annie wstydem ani nie przedstawiając jej jako pozbawionej mocy, zepsutego centralnego elementu jej własnej brzydkiej historii o kaczątkach. Nie jest smutną, grubą dziewczyną, która mówi: „Dlaczego jestem taka gruba?” ona jest wyczerpana, wkurzona, mówiąca „Dlaczego wszyscy?

click fraud protection
opieka?”

POWIĄZANE: Film, który uczynił grube dziewczyny ważniejsze niż Jennifer Aniston

Za każdym razem, gdy Annie napotyka na swojej drodze do samorealizacji — dobra, zła i do końca popieprzona — spotykam siebie. W rzeczywistości powiedziałbym, że jedyną naprawdę nierealistyczną częścią serialu jest przekonanie, że Annie będzie miała stałą pracę na pełny etat w alternatywnej gazecie. Inaczej, Przenikliwy to seria Wysoce Relatable Fat Girl Moments.

Weźmy na przykład to, co dzieje się w ciągu pierwszych kilku minut pokazu: w kawiarni osobisty trener niechcianie mówi Annie jest „chudym człowiekiem w niej, który czeka, aby się wydostać”. Ten pomysł — że gdzieś we mnie jest szczuplejsza, szczęśliwsza osoba, jeśli tylko ja może zrzucić ciężar, który ją więzi — prezentowali nauczyciele wf-u, sukowate koleżanki i nieznajome z dobrymi intencjami przez cały mój życie. W tej samej scenie inny nieznajomy mówi Annie, że „wygląda jak Rosie O’Donnell”, choć nie mają one absolutnie żadnego podobieństwa. Członkowie mojej rodziny radośnie powiedzieli mi, że „wyglądam dokładnie jak Adele”, mimo że jedyną rzeczą, która jest choć trochę podobna do mnie i Adele, jest nasz rozmiar sukienki.

Annie ma też klasyczne interakcje grubych dziewczyn z ludźmi w jej życiu — kimś w rodzaju chłopaka, mamą o dobrych intencjach, szefem. Jaka prosta, gruba dziewczyna nie zna wyjątkowego horroru spania z niegodnym kolesiem, który wstydzi się przedstawić cię swojemu przyjaciele i wysyłają ci SMS-y, żebyś przyjechał i zerżnął go przy świetle 40-watowej żarówki w sypialni zaśmieconej brudnymi naczyniami i martwymi rośliny? Któż z nas nie ma mamy lub członka rodziny, który monitorowałby twoje spożycie żywności w założeniu „troski o twoje zdrowie?” A która gruba dziewczyna tam nie miała kolega — w przypadku Annie, chudy, biały, starzejący się punk imieniem Gabe, jej szef — który skądinąd ją szanuje, ale nie może ukryć swojej oceny jej „stylu życia” i postrzega jej otyłość jako wybór?

Są to chwile, które składają się na całe życie bycia niesamowitym człowiekiem, życia w ciele i znoszenia cudzych bzdur. Kiedy oglądałem Przenikliwy, czułem je wszystkie.

Poczułem ból Annie, kiedy zdała sobie sprawę, że jej chłopak to kupa gówna, albo kiedy ludzie nie przestaną gadać o jej wyborach dotyczących stylu życia, albo że na zawsze będzie się do niej skompromitować. ktoś o jej wadze. W tych trudnych czasach Annie przyznaje, że była przygotowana na całe życie w nienawiści do siebie, że każdy wybór, którego dokonała, był kierowany przez jej związek z jej ciałem.

„To pieprzone więzienie umysłu, wiesz, że każda pieprzona kobieta na całym świecie została zaprogramowana, by wierzyć”, Annie ze łzami w oczach rozładowuje się na niej. współlokatorka (w tej roli Lolly Adefope), queer, kobieta w dużych rozmiarach, która jest także największą zwolenniczką Annie (ja też mam kilka — dzięki chłopaki). „I zmarnowałem tyle czasu, pieniędzy i energii, na co? Jestem gruby. Jestem cholernie gruby. Witam, jestem gruby.

Znam dokładnie więzienie umysłu, o którym mówi Annie, i przyznanie się do tego, ile czasu tam spędziłeś, jest zarówno ekscytujące, jak i wyniszczające. Ja nie chcieć czuć się jak gówno w swoim ciele i zawsze miałem niejasne poczucie, że nie powinienem mieć do. Ale często ten pomysł wydaje się niemożliwy do zrealizowania i wszystko, co mogłem zrobić, to pozwolić, aby obmył mnie i płakał – co robiłem, zarówno podczas moich własnych chwil, jak i podczas Annie.

Przenikliwy

Źródło: Hulu

Jednak ważniejsze od gównianych chłopaków i nieznajomych, którzy mają dobre intencje, i smutnego uznania frustracji, są sposoby Przenikliwy radzi sobie z chwilami triumfu Annie. Annie widzi piękną kobietę w dużych rozmiarach idącą ulicą, ubraną w jaskrawoczerwony strój i kupującą sobie kwiaty tylko dlatego. Intryguje ją i inspiruje, przynajmniej na tyle, by w końcu zignorować SMS-a chłopaka. W odcinku zatytułowanym „Pool”, napisanym przez inną z moich ikon pisarek grubych, Samantha Irby, Annie zostaje otoczona przez inne stylowe, odnoszące sukcesy kobiety plus size, które dają jej nowy punkt odniesienia dla szczęścia i satysfakcji poza byciem cienki. Annie przychodzi na imprezę w dżinsach (była tam) i waha się przed wszystkimi założyć strój kąpielowy (zrobiła to). Ale pośród grupy kobiet o różnych kształtach i rozmiarach pokazujących swoje ciała, Annie przechodzi przemianę serca, renesans w renesansie w całym renesansowym życiu. Tańczy z lekkomyślną pasją, rozbiera się i skacze do basenu, w końcu pozwalając sobie na trochę wolności. Jeśli to nie jest metafora życia samorealizującej się grubej kobiety, to nie wiem, co nią jest.

Mój ulubiony moment w Przenikliwy, jednak jest to ta w życiu grubej dziewczyny, która czuje się najbardziej zapracowana. Kiedy to się dzieje po raz pierwszy, wydaje się, że wyzdrowienie jest praktycznie niemożliwe – ale kiedy to robisz, zdajesz sobie sprawę, że możesz wyzdrowieć milion razy więcej. W serialu dzieje się to dwa razy, raz pod koniec pierwszego odcinka i raz pod koniec ostatniego. W tych scenach dwa różne dupki krzyczą coś do Annie, które słyszałem niezliczoną ilość razy, od niezliczonych dupków:

„Ty gruba suko!”

Tak, to mogło trochę zaboleć. Może zawsze trochę użądlić. Ale Annie za każdym razem odchodzi uśmiechnięta — i wiesz co? Ja też.