Jeśli nieobecność sprawia, że serce staje się bardziej czułe, to można śmiało powiedzieć, że nasze serca tęskniły za nowym kremem wodnym Tatcha. Chociaż produkt pojawił się na Sephora dopiero w marcu, już dwukrotnie się wyprzedał, a fani nadal śpiewają jego pochwały do melodii całego Lemoniada tracklistę, gdy cierpliwie czekają na kolejne uzupełnienie zapasów.
Co zatem sprawia, że Water Cream różni się od kremów nawilżających znajdujących się obecnie w Twojej apteczce? Na początek jest super lekki, ale dzięki formule na bazie wody Twoja skóra praktycznie pije go w kontakcie, więc nie musisz się martwić o utrzymujący się nadmiar. Szczególnie w przypadku cery tłustej napar z lilii lamparta japońskiego pomaga zrównoważyć cerę, a japońska dzika róża faktycznie sprawia, że pory wydają się jeszcze mniejsze – jeśli w ogóle je widzisz, w każdym razie.
Dodatkowo strona 23-karatowego złota w formule sprawia, że czujemy się jak Mariah Carey, jednocześnie nadając jej blask w stylu Mariah.
Możesz teraz odebrać słoik na