Poważnie, zostaw to Sofia Vergara żeby gorączka 102 stopni wyglądała dobrze.
Aktorka najwyraźniej zachorowała po deszczowej sesji zdjęciowej w Rzymie, w której leżała przykuta do łóżka w swoim hotelu w stolicy Włoch. A gdy jej temperatura wzrosła do trzech cyfr, Nowoczesna rodzina gwiazda zauważyła, że nawet choroba może być pochlebna – jeśli spojrzeć na to we właściwy sposób i mieć nieskazitelną strukturę kości.
"Hm... Właśnie zdałem sobie sprawę, że gorączka 102 daje ci idealne odcienie różu” – napisała Vergara Instagram obok zdjęcia, na którym jest chora w łóżku, z zarumienionymi policzkami na pełnym ekranie.
Oprócz napisania kilku zabawnych hashtagów (#Imawimp, #thatswhatforshootingintheraininRome i #iwouldntmakeitpast2daysonNakedandAfraid), Vergara oznaczyła tagiem Dziewczyna z okładki w swoim podpisie i napisała: „Potrzebuję tych kolorów”.
Skłamalibyśmy, gdybyśmy powiedzieli, że nie byliśmy winni selfie z łóżka chorego, z wyjątkiem tego, że nasze po prostu zwykle nie inspirują nowych odcieni rumieńców ...
Na szczęście dla niej ktoś dobrze opiekuje się 44-letnią bombą. Niedługo po tym, jak opublikowała swoje selfie z gorączką, Vergara podzieliła się zdjęcie pysznie wyglądającej miski zupy. „Sopa de enfermo”, napisała przystawkę, co po angielsku oznacza „chorą zupę”.
ZDJĘCIA: Zmieniający się wygląd Sofíi Vergary
Wyzdrowiej szybko, Sofía!