Niemal powszechna fascynacja brytyjską monarchią skłoniła wielu z nas do pochłonięcia każdej publikowanej informacji o rodzinie królewskiej: ich ciąże, ich wypadki drogowe, ich dawne blogi lifestylowe.

Nawet skupiając się laserem na wszystkich królewskich rzeczach, łatwo przeoczyć całkiem dużą część historii: setki ludzie w tle, tacy jak lokaje, szoferzy, gospodynie i — co chyba najważniejsze — królewscy nianie. Historia tych, którzy opiekują się następcami tronu, jest niemal tak ciekawa, jak sama rodzina. Oni są najbardziej szanowane nianie w Anglii, a większość z nich trenuje o jednej bardzo Mary Poppins-szkoła esque: Norland College w Bath.

Założona w 1892 r. Norland College szkoli setki niań rocznie, aby zajmować jedne z najbardziej poszukiwanych stanowisk w profesjonalnej opiece nad dziećmi w kraju. Chwalący się mottem „przesiąknięty historią, ale skupiony na przyszłości” Strona internetowa firmy Norland wyjaśnia, że ​​chcą, aby ludzie wiedzieli o szkole właśnie to drugie, a nie pierwsze. Podczas gdy strona krótko dotyka założenia szkoły i jej

click fraud protection
kultowe mundury z rękawiczkami i czapkami, program nauczania kolegium jest przedni i centralny. Norland oferuje trzyletni program 19 600 USD rocznie którego nie można znaleźć nigdzie indziej.

WIDEO: Koszty królewskiego narodzin kontra Średnie urodzenia w USA

Stopień Norland łączy takie rzeczy, jak szkolenie wczesnej edukacji „poparte najnowocześniejszymi badaniami” z lekcjami szycia oraz kursem żywienia i gotowania; istnieje nawet oficjalna książka kucharska Norland, która niestety nie jest dostępna publicznie. Istnieją zajęcia z Norland, które są szczególnie skoncentrowane na wczesny rozwój mózgu, ucząc uczniów, jak prowadzić samochód w niebezpiecznych warunkachi bronić siebie – i dzieci, które obserwują – przed napastnikiem. Krótko mówiąc, Norland chce mieć pewność, że jego nianie są przygotowane na wszystko — a wszystko to w mundurze, który wygląda prosto z Opactwo Downton.

Maria Borrallo i książę Jerzy

Źródło: Max Mumby/Indygo/Getty Images

Niania księcia Jerzego, Maria Teresa Turrion Borrallo, jest absolwentką Norlandu i pracuje dla rodziny królewskiej od 2014 roku. Charles Rae, weteran królewski korespondent i ekspert, opowiada: W stylu że chociaż zarówno książę William, jak i Kate są dość praktycznymi rodzicami, Borrallo ma dużą odpowiedzialność. Być może zauważyłeś ją asystującą na weselach księżniczki Eugenii lub Harry'ego i Meghan.

„[Borallo] mieszka z nimi i stał się kluczową częścią ich rodziny” – mówi Rae. „Wszystkie królewskie nianie mieszkają [w rodzinach]. Ich rola, tak ściśle określona... jest teraz składany w całą gamę... Obowiązki, które we wcześniejszych latach byłyby wykonywane przez rzeszę królewskich sług, w tym pokojówki, kucharzy, kamerdynerów, a nawet szoferów”.

Najwyraźniej Norland nadąża za tym, czego potrzeba, aby zostać królewską nianią w 2019 roku. A absolwenci Norlandu pracowali dla księcia Williama i Kate, a także innych członków rodziny królewskiej (m.in Mówi się, że absolwent Norlandu pracował dla księżniczki Anny jak również, według Miasteczko), spekulacje, że Dziecko księcia Harry'ego i Meghan będzie również mieć nianię Norland już na miejscu.

„Oczekuje się, że w końcu zatrudnią nianię na pełen etat”, mówi Rae o Harrym i Meghan, choć zauważa, że ​​początkowo oczekuje się, że para będzie polegać na Mama Meghan, Doria Ragland, aby pomóc w opiece nad dziećmi. „Wierzę, że przyjrzą się sukcesowi, jaki William i Kate odnieśli dla swoich dzieci i być może [wybiorą] nianię Norland”.

Chociaż Meghan i Harry z pewnością mogą zdecydować się na absolwenta Norland, nie musi to oznaczać, że wybiorą nianię. W rzeczywistości pojawiły się plotki, że para jest zainteresowany nianią męską dla bardziej „nowoczesnego” podejście do rodzicielstwa, według raportu Express. Na szczęście wydaje się, że Norland podziela zainteresowanie modernizacją opieki nad dziećmi. Uczelnia miała bardzo pierwsi absolwenci męskiej niani w 2018 r. — fakt, z którego uczelnia wydaje się być dumna i reklamuje się znacznie częściej niż jej związek z rodziną królewską.

POWIĄZANE: Celine Dion zajmowała się rodzicielstwem neutralnym pod względem płci, zanim było fajnie

Podczas gdy absolwenci pracują dla ludzi takich jak Windsors jest bez wątpienia atrakcyjnym punktem sprzedaży dla Norland College, królewskie nianie nie są wymienione na stronie internetowej. Pomimo swojej dyskrecji, uczelnia przynajmniej zdaje się być świadoma tego, że z królewskimi koneksjami cieszy się dużym zainteresowaniem mediów — wydawałoby się, że szkolenie medialne jest częścią programu nauczania, także.

Uczniowie są prawdopodobnie świadomi mocy gwiazd, jaką może przynieść niania Norland. Na Instagramie jest nawet hashtag #NorlandNanny, którego używają absolwenci. Jednak same nianie niechętnie rozmawiają o swoim czasie w Norland, odpowiadając na wywiad prośby z różnymi wersjami tej samej odpowiedzi, które przekierowują zapytania prasowe do oficjalnych mediów Norland kontakt.

Jedna z takich niani napisała w e-mailu: „Zdaję sobie sprawę z zainteresowania Norland College ze strony osób, które chcą dowiedzieć się czegoś o uczelni. Należy pamiętać, że zgodnie z wieloletnim Kodeksem Odpowiedzialności Zawodowej Norland nie wolno mi sprzedawać ani dawać materiałów szkoleniowych nikomu. W związku z tym, jeśli taka jest Twoja intencja, a dokładny charakter Twojego zapytania nie może zostać przekazany na piśmie, odmawiam udziału i uprzejmie proszę o to nie kontaktujesz się ze mną ponownie”. List kończy się oficjalnym adresem e-mail firmy Norland, na który należy się skontaktować, „jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o firmie Norland Szkoła Wyższa."

POWIĄZANE: Czy królewskie dziecko będzie miało rude włosy?

Ta sama niania wysłała kolejną wiadomość, aby powiedzieć, że powyższe jest standardową wiadomością, którą absolwenci Norland powinni wysłać każdemu, kto poprosi o rozmowę. Jedna niania, która wydawała się zainteresowana udzieleniem wywiadu, zauważyła, że ​​najpierw musiała poprosić o pozwolenie, a później powiedzieć, że nie może wziąć udziału, zgodnie z zaleceniami uczelni. Sam Norland odmówił udzielenia wywiadu ze względu na „wysoką aktywność medialną” wokół uczelni.

Oczywiste jest, że Norland chroni swój program nauczania, historię i uczniów – i bez wątpienia jest to prawdopodobnie duża część tego, dlaczego niania z Norland wydaje się tak atrakcyjna dla rodziny królewskiej. To, czy Meghan i Harry rzeczywiście zdecydują się na Norland Nanny, dopiero się okaże, ale jeśli tak, jedno jest pewne: ona (lub on) również nie udzieli żadnych wywiadów.