Właśnie wtedy, gdy myślałeś, że Gwyneth Paltrow skończyła pisać nowoczesna rodzina regulaminu, rzuca w naszą stronę kolejną podkręconą piłkę.

W nowym wywiadzie z Czasy niedzielneaktorka opowiedziała o swojej niekonwencjonalnej sytuacji życiowej z mężem Bradem Falczukiem. Okazuje się, że nowożeńcy nie śpią razem pod jednym dachem każdego wieczoru. Zamiast tego Brad zostaje w jej domu tylko cztery dni w tygodniu, a pozostałe trzy noce spędza u siebie.

Ryan Murphy uhonorowany gwiazdą w Hollywood Walk of Fame

Źródło: Axelle/Bauer-Griffin/Getty Images

Chociaż układ może wydawać się dziwny dla świeżo poślubionej pary, Gwyneth mówi, że jej przyjaciele są zazdrośni o taki układ. „Och, wszyscy moi żonaci przyjaciele, że sposób, w jaki żyjemy, brzmi idealnie i nie powinniśmy niczego zmieniać” – powiedziała gazecie.

Trener intymności Gwyna, Michaela Boehm, również dała jej aprobatę, dodając, że nadaje to „biegunowości” związkowi, a zatem utrzymuje świeżość. Założyciel Goop wyjaśnił, że działa to w zakresie nawigacji w ich mieszanej rodzinie, która jak dotąd wydaje się iść gładko.

click fraud protection

W szczególności Paltrow i jej były Chris Martin "świadomie rozłączone" w 2014 roku, a cztery lata później ponownie wyszła za mąż za Falchuka i wzięła „rodzinny miesiąc miodowy”.

– Cóż, oczywiście – powiedziała Gwyneth, zapraszając swojego byłego na Malediwy. „Chris to rodzina, a Brad i on są jak, totalni przyjaciele”.

Podczas swojej dyskusji rzucała się również o Dakota Johnson, nowa dziewczyna Chrisa: „Uwielbiam ją. Jest fantastyczną kobietą”.

Tymczasem Gwyneth wciąż zastanawia się nad swoją rolą macochy. „Nie mam pojęcia”, odpowiedziała, zapytana, czy uważa, że ​​jest dobrą macochą dla dwójki dzieci Brada, Brody'ego i Isabelli. „Mam na myśli, że czasami ten kawałek komplikuje się, gdy są dwie nastolatki. Jeśli nie pijesz tego samego Kool-Aid, może to być trudne. Myślę jednak, że ostatecznie wszyscy chcą tego samego, czyli odczuwania miłości i bycia akceptowanym”.