Tiffany Haddish jest praktycznie powodem, dla którego wymyślono akronim ROFL („taczający się ze śmiechu po podłodze”, dla tych, którzy mają pozornie mniej humorystyczne życie tekstowe). Ale w młodości nie zawsze miała tak beztroską postawę.
W nowym wywiadzie z Przepych, komik ujawnił, że zgwałcił ją kadet policji, gdy miała zaledwie 17 lat. Mówi, że następstwa poważnie wpłynęły na sposób, w jaki nadal podchodzi do mężczyzn.
„Całe to doświadczenie sprawiło, że przez długi czas znalazłam się w tak pomieszanym miejscu, że skończyłam na konsultacjach” – powiedziała. „Widzę, że mężczyźni boją się kobiet, które są agresywne. Więc aby się chronić, staję się na wpół agresywny”.
Źródło: Kevin Mazur/Getty Images
Możesz mocno przywołać gwiazdę wchodząc na Leo DiCaprio na imprezie sprzed kilku miesięcy, o której wspominała późnym wieczorem gospodarzem Stephena Colberta, czyli jej publicznie spragniony Michaela B. Jordania na MTV Movie & TV Awards. Cóż, według Haddisha to wszystko mechanizm obronny. „Słyszysz o:„ Tiffany zawsze kogoś podrywa ”, ale to ma powstrzymać ich przed uderzeniem do mnie” – wyjaśniła magazynowi.
Przeszłość Haddisha skłoniła ją do mówienia o napaści na tle seksualnym, ale żałuje, że nie może zrobić czegoś więcej niż tylko porozmawiać o tym problemie, który w końcu został wywołany przez Hollywood i reszta miejsca pracy dzięki ruchowi #MeToo.
Przypomniała sobie, jak grubiańskie samce próbowały w sprytny sposób władać swoją mocą. „Miałam doświadczenia, w których reżyserzy lub producenci mówią:„ Chcesz tej pracy? ”- mówi. „Mogę stać się naprawdę apodyktyczny i powiedzieć:„ Po pierwsze, nikt nie chce widzieć twojego małego fiuta! ”Głoszę się, wszystko to”.
Kontynuowała: „[Ale] ja tylko wykrzykiwanie imion ludzi bez myśli za tym jest bezcelowe. Potrzebuję planu... Mogę być głosem, ale co zrobi głos – po prostu mówić dalej? A może kryje się za tym działanie?”
Walcz w dobrej walce, Tiffany!