Miley Cyrus mówi, że była trzeźwa przez ostatnie sześć miesięcy po operacji strun głosowych w listopadzie.
"Byłem trzeźwy trzeźwy przez ostatnie sześć miesięcy” – powiedziała Różnorodność, dodając, że na początku pozostawała trzeźwa, aby wyleczyć się z operacji.
– Ale dużo myślałam o mojej matce – ciągnęła. „Moja mama została adoptowana, a ja odziedziczyłam niektóre uczucia, które miała, uczucia porzucenia i chęć udowodnienia, że jesteś chciany i cenny. Rodzice mojego taty rozwiedli się, gdy miał 3 lata, więc mój tata sam się wychował. Zrobiłem dużo historii rodzinnej, która ma wiele uzależnień i wyzwań związanych ze zdrowiem psychicznym. Przechodząc przez to i pytając: „Dlaczego jestem taki, jaki jestem?”. Rozumiejąc przeszłość, znacznie jaśniej rozumiemy teraźniejszość i przyszłość. Myślę, że terapia jest świetna”.
Mimo zadowolenia ze swojej decyzji, Cyrus przyznał, że nie obyło się bez trudności.
„To naprawdę trudne, ponieważ szczególnie będąc młodym, istnieje piętno„ nie jesteś zabawny ”- powiedziała. „To tak: „Kochanie, możesz nazywać mnie na wiele rzeczy, ale wiem, że jestem fajny”. To, co w nim kocham, to budzenie się w 100%, 100% czasu. Nie chcę się obudzić z uczuciem oszołomienia. Chcę się obudzić, czując się gotowy”.
Piosenkarka również opowiedziała Różnorodność że przeszła operację po tym, jak jej lekarz powiedział jej, że cierpi na nadmierne używanie strun głosowych.
POWIĄZANE: Mama Miley Cyrus dała jej pixie podczas kwarantanny
„Nie jest niespodzianką, że miałabym to” – powiedziała. „Brałem trasę od 12 roku życia, ale nawet to nie jest najtrudniejsze. W końcu zostajesz do późna, spotykasz się i pozdrawiasz i tym podobne rzeczy. I oczywiście po prostu mówię g… tonę.