Wygląda na to, że bez względu na to, jak bardzo się staramy, w naszej torebce zawsze jest bałagan. Nawet jeśli ograniczymy nasze rzeczy do absolutnego minimum (czytaj: portfel, klucze i szminkę), do końca tygodnia nasza torba nieuchronnie wygląda, jakby przeszła przez wojnę. Paragony, chusteczki, plastry i ogólny bałagan sprawiają, że niezwykle trudno jest znaleźć to, czego naprawdę potrzebujemy. To nieustanna walka, z którą toczymy każdego dnia. Nie pomagają też małe kosmetyki podróżne i elektroniczne paragony. Pomimo naszych najlepszych starań, wydaje się, że nigdy się nie trzyma.

Uzbrojeni w determinację, aby znaleźć rozwiązanie naszego niekończącego się problemu, zwróciliśmy się o pomoc do kilku naszych ulubionych projektantów torebek. Poniżej znajdziesz ich wskazówki, które, miejmy nadzieję, uwolnią nas od naszych niechlujnych nawyków.

Rebeka Minkoff
„Staram się nosić ze sobą mniejsze torby, takie jak torebka na ramię lub mała torba, w ten sposób nie mam pokusy, aby dodawać coraz więcej do mojej torby. Staraj się także nosić tylko niezbędne rzeczy! Zawsze mam pod ręką telefon, ChapStick, gumki do włosów i balsam.”

Clare Vivier
„Używam naszego Mieszkanie oraz Portfele żeby wszystko było schludne, kiedy noszę dużą torbę, taką jak Kenia Noszę teraz lub Sandrine. Oddzielne kopertówki utrzymują moje niezbędne rzeczy w porządku, z makijażem w jednym, etui na pieniądze i karty w drugim, a drobiazgi, które zawsze lądują w mojej torbie po pracowitym tygodniu w drugim. Są również idealne na szybką zmianę po pracy”.