Od 2017 do 2018 roku głównym składnikiem mojej osobowości było moje całkowite zauroczenie Pete'em Davidsonem. Powodem, dla którego kochałem Davidsona, było to, że miał metr osiemdziesiąt wzrostu”, ale także ze względu na jego szczerość w stosunku do jego diagnoza zaburzenia osobowości typu borderline (BPD). Dla mnie to było wszystko...

Mam też BPD. Zostałem zdiagnozowany na początku 2017 roku i bałem się powiedzieć o tym większości ludzi w moim życiu. W końcu BPD jest wysoce napiętnowanym, niezrozumianym zaburzeniem zdrowia psychicznego, charakteryzującym się problemami z regulacją emocji, zachowaniami samobójczymi i niestabilnymi relacjami. Dla Davidsona omówienie swojej podróży z BPD na tak publicznej scenie było wyzwalające. To był bunt. W rzeczywistości byłam tak zainspirowana, że ​​postanowiłam w końcu podzielić się własną diagnozą online w październiku 2018 r.

Uważnie śledziłem karierę Davidsona, umierając przy każdym występie w „Weekendowej aktualizacji” komika. Jego umiejętność sprawiania, że ​​ciemne rzeczy są zabawne, sprawiła, że ​​poczułem bliski związek z

click fraud protection
SNL gwiazda, ponieważ większość moich radzenia sobie to także humor. W każdym razie mocno miażdżyłem, gdy w maju 2018 roku pojawiły się doniesienia o jego związku z Arianą Grande – i zrobiłem to, co każdy inny załamana dziewczyna zrobiłaby: nalałem wielki kieliszek wina i opłakiwałem wyimaginowany, niedoszły związek, do którego nigdy nie doszło mieć.

Jednak z biegiem czasu dorosłam i ostatecznie rozwinęłam autentyczne uczucie do pary. Chociaż ich związek nie miał dla większości sensu, biorąc pod uwagę szybki harmonogram, od „przypadkowych randek” do zaangażowania w ciągu kilku tygodni, całkowicie zrozumiałam.

Związek Pete'a Davidsona i Ariany Grande pokazał mi, jak wyglądała miłość BPD

Źródło: Getty Images

W rozmowie z GQDavidson powiedział: „W dniu, w którym ją poznałem, pomyślałem: „Hej, jutro się z tobą ożenię”.

Tak, poczuj to, Pete, pamiętam, że myślałem. Ponieważ ten cytat również pasował do tego, jak kochałem: szybki i śmiały. Przez tak długi czas myślałem, że to mnie załamało i całkowicie powstrzymało mnie od randkowania. Wszystkie moje romanse były kamikadze, rozbijały się i płonęły, zanim w ogóle miały szansę się rozpocząć.

Kiedy ludzie zaczęli spekulować na temat zdrowia psychicznego Davidsona, kwestionując jego zdolność do posiadania zdrowego, naprawdę znaczący związek z Grande ze względu na jego BPD, zacząłem się bardziej martwić, że moje obawy są oparte na prawdzie. Jednak na swoim teraz usuniętym Instagramie Davidson zaadresował komentarz:

„Normalnie nie komentowałbym czegoś takiego, bo cię pieprzyć” on napisał. „Ale słyszałem wiele rozmów „ludzi z bpd nie mogą być w związkach”. Chcę tylko dać ci znać, że to nieprawda”.

Ten cytat dał mi całą nadzieję, której potrzebowałem. Jeśli Pete i Ari mogliby pracować w stresującym i bardzo publicznym oczach, może pewnego dnia ja też bym kogoś znalazła. Sprawili, że uwierzyłem, że intensywny sposób, w jaki kocham, jest w porządku.

A potem, zaledwie kilka miesięcy później, rozeszły się na dobre.

Wkrótce rozmowy w Internecie o zdrowiu psychicznym Davidsona zaczęły przeradzać się w jeszcze bardziej paskudne zastraszanie, do tego stopnia, że ​​Grande musiała poproś jej fanów, aby przestali.

„…proszę, pozwólcie, aby każdy punkt, który próbujesz zrobić, odejdzie” – napisał Grande na Instagramie. „Zawsze będę miał nieodwołalną miłość do [Davidsona] i jeśli odniosłeś jakieś inne wrażenie z mojej ostatniej pracy, mogłeś przegapić punkt”.

Ostatnią pracą, o której mowa, był oczywiście jej przebój „Dziękuję, następny”, w którym Grande przemawia Davidson i inni byli z imienia i nazwiska, wyrażając wdzięczność za te związki, których data wygaśnięcia minęło.

POWIĄZANE: Rozstanie Rachel Bilson i Adama Brody'ego zrujnowało gimnazjum dla mnie

I może to jest lekcja, którą powinienem wyciągnąć od Ariego i Pete'a, a nie, że nie jestem w stanie kochać i być kochanym, ale czasami piękne rzeczy się kończą i mogę je docenić za to, czym były, kiedy był. Ich koniec nie czyni ich mniej realnymi ani znaczącymi.

Często mierzymy wartość miłości ilością czasu spędzonego na kochaniu, ale być może nie jest to dokładny miernik. Może naprawdę chodzi o jakość, a nie ilość. Może krótkie, ale intensywne spotkania mogą zrobić na nas największe wrażenie.

Nazwałbym związek Pete'a i Ariany tornadem. Tornado nie oznacza spustoszenia. Właśnie do tego został stworzony. Nie wie lepiej, po prostu biegnie. Tornado również trwa średnio tylko 10 minut, niedługo, aby wywrzeć duży wpływ. A jednak nadal może.

Jak powiedziałem, zawsze doceniałem Davidsona za jego zdolność do niesienia światła w ciemność. Pomyślałem też, że dzięki temu stał się bardziej interesującą osobą, zdolną do głębszych uczuć. Ale może głębia naszych istot nie jest zdefiniowana przez nasze zdolności rozumienia smutnych rzeczy, ale przez naszą gotowość do ufania dobrym rzeczom, kiedy się zdarzają. Dla Ariego dobrą rzeczą był Dalton Gomez, z którym jest teraz mężatką. Dla Pete'a to Phoebe Dynevor, Bridgerton gwiazda, z którą poważnie się spotyka.

Może moja historia miłosna jest tuż na horyzoncie. Po prostu muszę zaufać swojemu życiu na tyle, by przewrócić stronę.

Rozpady, które nas złamały to cotygodniowy felieton o nieudanych związkach celebrytów, które przekonały nas, że miłość jest martwa.