To było kilka pracowitych miesięcy dla kandydata na prezydenta 2016 Hillary Clinton, który niestrudzenie walczy o upragnioną pozycję prezesa USA. Tutaj Clinton mógł usiąść obok córki, Chelsea Clinton, rozmawiać z People.com o kilku bardziej beztroskich sprawach. W programie? Ostatni raz duet matka-córka nie mógł przestać się śmiać.

„Mam dużo radości z mojego personelu. Jeździmy dookoła... latamy dookoła... i mają całkiem niezłe poczucie humoru” – powiedział Clinton. „Wczoraj wieczorem w samolocie rzucali się na siebie, kontynuowali i żartowali. A ja słuchałem, uśmiechałem się i śmiałem."

W przypadku Chelsea ostatnia chwila z chichotem dotyczyła jej rocznej córki Charlotte Clinton Mezvinsky z mężem Markiem Mezvinskim. "Mój mąż nosi okulary... i od miesięcy próbuje założyć mu okulary – powiedziała Chelsea. „W końcu zorientowała się, jak założyć jego okulary i wyglądała na tak dumną z siebie. I po prostu nie mogę przestać się śmiać, ponieważ oczywiście ona nie widzi [w nich]!”