Jak się okazuje, posiadanie sławnych rodziców nie chroni przed rodzinnymi kłopotami dorastania.

Apple Martin, 16-letnia córka Gwyneth Paltrow i Chrisa Martina, prawdopodobnie nie uważa swoich rodziców za tak fajnych jak reszta świata. Mam na myśli, że liceum jest wystarczająco trudne z pominięciem uwagę mediów, więc dwoje bardzo znanych rodziców z bardzo specyficznymi markami musi się czuć niezręcznie.

W każdym razie frontman Coldplay nie jest tak nieskrępowany wokalnie, jak jego były, jeśli chodzi o życie zawodowe, ale najwyraźniej nadal jest całkiem żenujący tata.

Podczas występu na Pokaz Ellen DeGeneresMartin opowiedział, jak odwiedził swoją najstarszą w jej pracy w handlu detalicznym. „Moja córka pracuje w sklepie odzieżowym. To jej pierwsza praca, a ona ma 16 lat i jestem z niej bardzo dumny” – powiedział piosenkarz DeGeneres. „Poszedłem tylko zobaczyć. I pomyślałem: „Lepiej coś kupię”. Wziąłem więc koszulkę z wieszaka i ustawiłem się w kolejce. Była przy kasie i były dwa kasy, zobaczyła mnie i poszła w ten sposób [usta: „Tato, wynoś się!”]. I czułem się okropnie, więc przeniosłem się na drugą linię.

click fraud protection

„Zapłaciłem za koszulkę i przyniosłem jej trochę krówek. Uwielbia cukierki, krówki” – kontynuował. „Więc powiedziałem do pani: 'Czy możesz po prostu dać to mojej córce?' A kiedy wychodziłem, krzyknęła: „Kocham cię, tato!””.

POWIĄZANE: Gwyneth Paltrow była tak podekscytowana dopasowaniem stroju Zendayi, że zapomniała, że ​​są w tym samym filmie

OK, więc krówka to kryptonit Apple – dobrze wiedzieć. Ogólnie rzecz biorąc, Paltrow może być trudniejszym rodzicem w nawigacji, jednak kto wie, co Coldplay planuje na 2020 rok ...